Pamiętam Euro, które odbywało się cztery lata temu w Polsce. Pamiętam, jak na Starym Rynku wyznaczano specjalną strefę kibica, jak ustawiano ogromny telebim, budowano miniboisko do piłki nożnej i organizowano miniturniej. Jak ustawiano stoiska z piłkarskimi gadżetami. Wówczas wspólne oglądanie każdego meczu było dla miłośników sportu (i nie tylko dla nich) wielkim wydarzeniem. Tak było również wtedy, kiedy Polacy odpadli z turnieju.
PRZECZYTAJ:Polacy, francuskie Euro jest nasze! Kibice piłki nożnej uradowani
Dzisiaj, niestety, jest inaczej. Nie ma już piłkarskiego „miasteczka”, a kibice oglądają zmagania piłkarzy w różnych miejscach. Stojąc w tłumie na ulicy, trudno im cieszyć się każdym dobrym zagraniem polskich zawodników. Poza tym na mniejszych monitorach jakość obrazu jest przecież gorsza od tego emitowanego na telebimie.
Szkoda, że miasto nie wykorzystało tej okazji. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej idealnie nadają się przecież do tego, by jednoczyć mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat