Wieść, że do Żnina ma przyjechać „Lato z Radiem” zelektryzowała wielbicieli tego popularnego programu. Olbrzymia scena została ustawiona w nocy na żnińskim stadionie. Pierwsi radiowcy pojawili się rano. Ustawili skromny namiot pod historyczną Basztą. W eterze ogłoszono wieść „Dziś „Lato z Radiem” gości w Żninie”. Cała Polska usłyszała nie tylko o naszym grodzie, ale także o Lubostroniu, Biskupinie, Wenecji i innych ciekawych miejscowościach i zabytkach.
Prowadzący audycję rozmawiali z mieszkańcami, a w szczególny sposób uhonorowano Aleksandrę Nowakowską, wiceburmistrz Żnina, która została zaproszona na scenę. Z jej wysokości mogła pozdrowić publiczność przybyłą niemal z całego województwa kujawsko-pomorskiego, a także wielkopolskiego.
- Dziękuję wszystkim, którzy do nas przyjechali
- mówiła Aleksandra Nowakowska. - Bardzo się cieszę, że możemy gościć w naszych progach „Lato z Radiem”. Zawdzięczamy to Tomaszowi Gronetowi, dyrektorowi domu kultury, który zaprosił Was do Żnina.
O godzinie 16 „Lato z Radiem” zaczęło grać na stadionie. Wokół rozstawiono namioty, w których można było wziąć udział w licznych konkursach i zabawach. Dużym powodzeniem cieszył się namiot Unii Europejskiej, gdzie uczestnicząc w konkursach można było wygrać nagrody. Ogromne wrażenie zrobił iluzjonista Maciej Pol, który czarował do końca programu. - Zachodzę w głowę, jak on dokonał tej sztuczki z przecięciem kobiety - zastanawiał Adam Kapłonek, mieszkaniec powiatu żnińskiego. - Chciałem przeprowadzić eksperyment na żonie, ale się nie zgodziła - śmiał się.
Publiczność ożyła, kiedy na scenę wszedł zespół Kombi Łosowski, oszalała gdy wystąpili „Bracia”, czyli Wojciech i Piotr Cugowscy, a następnie Grzegorz Markowski z zespołem Perfect. - Niezwykły, sympatyczny, a jaki ma wigor - nie mogła się nadziwić pani Alicja Maliszewska ze Żnina. „Lato z Radiem” pożegnało nas pokazem sztucznych ogni. Impreza kosztowała Żniński Dom Kultury 150 tysięcy złotych. Wbrew pozorom nie jest to duża kwota, jak na tak wielkie wydarzenie.
- Gdyby każdy z tych zespołów przyjechał do nas indywidualnie, kosztowałoby to nas fortunę, nie byłoby nas stać na ich zaproszenie - mówi Tomasz Gronet. - Dzięki temu, że są związani z „Latem z Radiem” koszty rozkładają się inaczej. Jestem szczęśliwy, że wszystko się udało. Z niepokojem patrzyłem w niebo, ale na szczęście pogoda dopisała. Cieszę się, bo impreza była poprzez Internet była możliwa do obejrzenia na całym świecie. Takiej reklamy nie można kupić za żadne pieniądze. Polskie Radio przekaże nam film ze swego pobytu w Żninie zmontowany z materiałów, które pokazywano w Internecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża