Najzabawniejszym gadżetem, jaki dostałam w tych dniach, był suwenir od kolegi zatrudnionego przez potentata energetycznego, który podarował mi książkę, thriller naukowy, traktujący o świecie pozbawionym... prądu. Praktyczne, zabawne (o ile się nie spełni!) i pomysłowe.
Tymczasem młodzi bydgoscy rodzice, którzy pojawią się w urzędzie miasta, by zarejestrować swoje nowo narodzone (nie „nowonarodzone”, jak uważa na swojej stronie internetowej ratusz) dziecko, otrzymają w prezencie bardzo sympatyczne ubranko, tzw. body, z napisem „Bydgoszcz” i symbolem „Przechodzącego przez rzekę”. Nie jest to, jak się przekonaliśmy, pomysł oryginalny, inne miasta (choćby Kruszwica) też na to wpadły, ale gdybym była młodą mamą, bardzo doceniłabym taki probydgoski i prorodzinny gest. Tu marketing profesjonalnie ruszył głową...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat