MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Finał długiej farsy o teatrze

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Dariusz Bloch
Rzeczywiście - czas już zakończyć tę trwającą od lat 80. farsę pod tytułem Teatr Kameralny przy ul. Grodzkiej.

Środek miasta, ruch turystyczny, a tu stoi buda, która wygląda, jakby za chwilę miała się rozpaść... mam wrażenie, że gdyby Kameralny był w prywatnych rękach, scenariusze na jego przyszłość byłyby dwa - pierwszy, optymistyczny - zostałby szybko wyremontowany, doprowadzony do jakiegoś rozsądnego stanu i przeznaczenia.

Drugie wyjście - to nakaz remontu, wydany przez ratusz i prezydenta, który z niezwykłą ochota walczy w ten sposób ze szpecącymi miasto budami. Ale teatr to - przypomnę - obiekt miejski. Tyle że ratusz przez ostatnie lata zachowywał się tak, jakby o tym nie wiedział - poczynając od zaniedbań w latach 80., na wielu dziwacznych pomysłach zagospodarowania drugiej sceny kończąc.

Wydaje się więc, że to finał długiej drogi zapomnianego teatru. Teraz tylko czekać na unijne pieniążki i remontować. W teatrze będzie teatr. To, czy znajdą się chętni, żeby odwiedzać drugą scenę, jest już zupełnie inną historią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!