Po sobie widzę, przyznaję bez wariografu, że od momentu wprowadzenia zasad nowej ustawy śmieciowej, z każdym kwartałem mam coraz mniejsze chęci do skrupulatnego segregowania śmieci. Coraz więcej natomiast wątpliwości, czy to wszystko ma sens.
PRZECZYTAJ:Śmieci, które nie nadadzą się do przetworzenia, spłoną w spalarni
Po pierwsze, jako mieszkaniec bloku na dzień dobry zostałem „ukarany” za segregowanie wyższą opłatą. Druga rzecz to drastyczny spadek jakości usług. Brutalnie mówiąc - syf w śmietniku na okrągło. No, może z krótkimi, bardzo krótkimi chwilami wytchnienia.
Kolejna sprawa to mało praktyczne pojemniki. Reklamówki z butelkami plastikowymi w całości nie umieszczę w pojemniku. Muszę wyjąć każdą z nich i po kolei wkładać do środka.
I na koniec, mało motywujący widok śmieciarki, która zabiera wszystkie odpady, jak leci, mieszając je dokładnie, mimo że ja się wcześniej tak starałem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat