Tymczasem co rusz majstruje się przy oświacie i wprowadza zmiany.
Prawdę mówiąc, nie dziwię się nauczycielom, którzy po poniedziałkowym wystąpieniu minister edukacji w Toruniu martwią się, że wraz z wygaszaniem gimnazjów mogą stracić pracę, bo jak to zwykle bywa przy każdej zmianie, mogą być ofiary.
Wielu pedagogów czuje się rozczarowanych także z innego powodu. Pani minister obiecała bowiem, że będzie wsłuchiwać się w głos ludu. Jak ma się to do 250 tysięcy podpisów złożonych przez przeciwników likwidacji gimnazjów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?