Bo kto by się zastanawiał, ile waży woda, o ile cięższa będzie filiżanka z wodą, a o ile lżejszy czajnik bez części wody. Ja się zaczęłam nad tym zastanawiać po raz pierwszy w życiu, podczas kolejnej odsłony Międzynarodowego Dnia Białej Laski.
PRZECZYTAJ:Bydgoszcz wciąż usuwa przeszkody, ale czasami pomoc staje się atrapą
W drugim podejściu sprytnie wsunęłam palec do filiżanki, by ocenić, ile nalałam. - A gdyby w czajniku był wrzątek? - zapytała z uśmiechem nauczycielka niewidomych i podała mi szybko czujnik, który piszczy, gdy płynu jest wystarczająca ilość, i drugi piszczący i drżący, więc może go używać osoba niewidoma i niedosłysząca.
Niewidomi są wśród nas. Prowadzą zwykłe życie. Radzą sobie. Niewidoma uczennica regularnie samodzielnie przemierza trasę Gdynia - Bydgoszcz. Mało kto z widzących zdaje sobie sprawę, jakie to wyzwanie, ile po drodze jest pułapek. Wyzwaniem bywa też czasem dla nas spełnienie kilku oczekiwań: wypukłe płyty chodnikowe, piszcząca sygnalizacja, głośny i czytelny rozkład jazdy. Tak niewiele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?