Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kursy szczególnej troski [KOMENTARZ]

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Jarosław Reszka Filip Kowalkowski
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Zarząd komunikacji publicznej w Bydgoszczy wprowadza zmiany w rozkładach jazdy 11 linii autobusowych, tłumacząc to życzeniami pasażerów. Inni pasażerowie piszą z kolei o zmianach: „to jest kpina” i krytykują je w czambuł. Nikt pewnie nie zliczy, czy więcej jest zadowolonych czy oburzonych. Co począć?

Moim zdaniem trzeba przyjąć podstawowe i łatwe do zrozumienia zasady i konsekwentnie się ich trzymać. Do takich zasad zaliczyłbym preferencje dla pasażerów, którzy nie mają komunikacyjnej alternatywy. A to ci, którzy wyruszają do pracy lub wracają z niej wcześnie rano i bardzo późnym wieczorem. Dlatego skrajne kursy powinny być kursami szczególnej troski.

PRZECZYTAJ:Bydgoszcz: Od pierwszego sierpnia zmieniają się rozkłady jazdy kilkunastu linii autobusowych

Oczywiście nie może być tak, że duży autobus kursuje dla jednego pasażera, ale już kilkunastu powinno zasługiwać na troskę miasta. Bo po to miasto jest, by się troszczyć o mieszkańców. Kierowcy autobusów zapewne nie będą się z tego powodu buntowali. Okazuje się bowiem, że podczas pierwszych i ostatnich kursów nierzadko wożą oni kolegów po fachu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!