MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzenia przy muzyce: Alternatywna mieszanka Janka Samołyka [WYWIAD]

Magda Jasińska
Janek Samołyk nie poddaje się modom - wypracował własny styl
Janek Samołyk nie poddaje się modom - wypracował własny styl Janeksamolyk.com
W ramach cyklu „Zwierzenia przy muzyce” rozmowa z Jankiem Samołykiem, młodym wokalistą i gitarzystą, pochodzącym z Wrocławia.

„Problem z wiernością” był przed dwoma laty, teraz jest album „Na prezent”.
Teraz tematem numer jeden jest nasza najnowsza płyta. Poprzednia „Problem z wiernością” otworzyła nam szereg drzwi. Bardzo poważnie podeszliśmy do promocji tamtej płyty - daliśmy ponad 100 koncertów. To zaprocentowało.

Utrzymuje się Pan w podobnym stylu, najnowsza płyta to zbiór utworów autorskich Marka Jałowieckiego.
Jestem jego fanem od 2006 roku, jego piosenki bardzo mi pasują emocjonalnie. Wiele z nich śpiewałem na prywatnych imprezach. Kilka utworów takich jak „Peggy Brown” to są prawdziwe hity, a on sam nigdy nie zdobył popularności jako wykonawca. Ponieważ bardzo lubię jego piosenki, nie chciałem, aby poszły w zapomnienie.

To nie są piosenki premierowe?
Powiem tak, te kompozycje nie są premierowe dla kilkudziesięciu fanów Marka, którzy są blisko z nim związani, natomiast tylko jedna z nich została oficjalnie wydana. To był dla mnie prawdziwy powód, dla którego warto było to zrobić. Z jednej strony byłem w stanie przybliżyć postać Marka Jałowieckiego, a z drugiej mogłem zrobić normalną płytę „Jankowo-Samołykową”. Pierwsze komentarze, które dostałem po wydaniu tej płyty, były bardzo dobre.
[break]
Kiedy spotkaliście się z Markiem Jałowieckim?
W 2006 roku na Off Festiwalu. Pamiętam, że wtedy po raz pierwszy z nim porozmawiałem, kupiłem jego album i dostałem autograf.

Czy Off Festiwal zajmuje ważne miejsce w Pana CV?
To dla mnie bardzo ważne miejsce. Pierwsza edycja była szczególnie ważna dla mnie. Festiwal otworzył mi oczy, usłyszałem zespoły polskie na żywo, o których wcześniej jedynie słyszałem. Bardzo mocno wsiąknąłem w alternatywną scenę muzyczną.

Nie daje się Pan modom, zdobył Pan swoją markę. To co słyszymy jest niedefiniowalne.
Piosenki, które piszę i nagrywam, to nie jest wymyślanie koła od nowa. Natomiast taka mieszanka stylów, które reprezentujemy, jest pewnym ewenementem na naszym rynku. Mam nadzieję, że tak będzie jak najdłużej.

Mocno Pan przegrzebał twórczość Marka Jałowieckiego wybierając te kompozycje?
Mieliśmy 30 lat twórczości tego człowieka, tak więc było w czym wybierać. Początkowo, po pierwszej selekcji, mieliśmy 50 kompozycji.

Czy podczas nagrania był obecny kompozytor - Marek Jałowiecki?
Nie, konsultowałem z nim jedynie wybór piosenek. Marek dopiero był pierwszym recenzentem nagranego materiału.

To, co Pan tworzy, nie jest muzyką komercyjną, tak więc to trochę mistrzostwo świata wydać trzy albumy w cztery lata.
Bardzo mi zależało żeby ta ostatnia płyta wyszła szybko. Po wydaniu „Problemu z wiernością” zaczęliśmy być grani w rozgłośniach radiowych. Trzeba było kuć żelazo i się udało.

Kto przychodzi na Wasze koncerty.
Nasza publiczność przypomina trochę publiczność Ani Rusowicz. Na widowni są osoby 40 plus, 60 plus, które znajdują w tych piosenkach echa swoich fascynacji muzycznych. To wspaniała publiczność - ona, jak już kogoś polubi, to naprawdę na długo.

***
Janek Samołyk nie poddaje się modom - wypracował własny styl. Tworzy i śpiewa zarówno po angielsku, jak i w ojczystym języku. Jego piosenki to unikatowe połączenie wpadających w ucho melodii, alternatywnych gitar oraz brzmień kojarzonych z krainą łagodności. Wokalista występuje od 2008 roku. Zwyciężył w konkursie debiutów na OFF Festivalu 2009, został finalistą Jarocina, nagrał trzy płyty długogrające, miał trasę koncertową w Chinach

Magda Jasińska zaprasza do wysłuchania audycji „Zwierzenia przy muzyce” w Polskim Radiu Pomorza i Kujaw w środę o godzinie 18.10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!