Zmiany w naszym futbolu

Wielkie zmiany w najlepszym dotąd piłkarskim zespole
Inowrocławia. Zbigniew Bagrowski nowy trenerem Cuiavii, a Krzysztof Kretkowski
przeszedł do Sparty Brodnica. W Goplanii działo się będzie niewiele, w Noteci
podobnie.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 216090" >Nie forma sportowa, umiejętności, ale pieniądze – to słowo
odgrywa kluczową rolę w inowrocławskim futbolu. Kiedy były, Cuiavii wiodło się
dobrze. Teraz z drużyny odchodzą podstawowi zawodnicy.

Najlepszy napastnik drużyny oraz poprzedniego sezonu w III
lidze, Krzysztof Kretkowski porozumiał się już ze Spartą Brodnica. Sygnalizował
już od pewnego czasu, że jeśli nie poprawią się warunki finansowe w klubie, to
odejdzie.

Zespół „zielonych” opuści na pewno znacznie więcej graczy.
Na pewno odchodzi Adrian Raszka, ale zapewne Cuiavii nie będzie też stać na
zatrzymanie Borysa Modrackiego, Szymona Maziarza, Dawida Janickiego, Michała
Żurowskiego czy Daniela Katerlę.

Finanse w ekipie zielonych podupadły po aresztowaniu
głównego sponsora. To także dlatego odszedł trener Piotr Gruszka.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 216090" >- Nie ma co ukrywać, że nie jest ciekawie. Jeśli nic się nie
poprawi, to ciężko będzie utrzymać tę drużynę, a jeśli nie będzie zawodników,
to ja także nie mam tu czego szukać – mówił jakiś czas temu szkoleniowiec
Cuiavii, którego na ławce zastąpi Zbigniew Bagrowski.

Władze Gopła zrezygnowały po sezonie z usług kruszwickiego
szkoleniowca, a ten w rozmowie z nami deklarował, że od dorosłej piłki chce
odpocząć.

- Będę szkolił trampkarzy w Gople i na razie realizował się
w tym co lubię oraz odpoczywał, bo jednak seniorska piłka trochę nerwów ze sobą
niesie – mówił Zbigniew Bagrowski, który Cuiavię prowadził już dwukrotnie.

<!** reklama>Choć po przegranym meczu ligowym z Piastem Złotniki trener
Goplanii Jacek Sobczak odgrażał się, że nie chce już prowadzić zespołu, to jednak
były to słowa wypowiedziane w nerwach.

- To trener, któremu zależy na wyniku sportowym oraz który
dba o porządek, więc czasem się z zawodnikami ścina – przyznaje prezes klubu z
ul. Orłowskiej, Andrzej Prabucki.

Goplania przygotowania zaczyna 17 lipca. Rozegra 4 sparingi,
m.in. z Kujawianką Strzelno oraz innymi drużynami z okolic. - Nie będziemy
daleko jeździć, bo szkoda pieniędzy. Nie mamy też środków na jakieś transfery.
Może ktoś dojdzie, ale gramy głównie wychowankami – dodaje Andrzej Prabucki.

W najbliższy poniedziałek przygotowania zaczyna z kolei
mątewska Noteć. A-klasowy zespół zagra 5 spotkań kontrolnych – z Orłem Służewo,
Kujawami Markowice, Zgodą Chodecz, Kujawianką Strzelno i Unią Leszcze.

Pierwsze poważne mecze naszych drużyn 3 sierpnia. Wtedy
zaplanowano pierwszą rundę Pucharu Polski oraz pierwsze spotkania ligowe.