Sąd rozstrzygnął we wtorek, 14 marca, detale procesowe, zdecydował m.in., że nie ma potrzeby odtwarzania nagrań rozmów telefonicznych, ponieważ ich zapisy są i tak w aktach sądowych.
Chodzi o zbrodnię, której dokonano w styczniu 1998 roku. Ofiarą była mieszkająca samotnie 77-letnia kobieta, repatriantka ze Wschodu. Jej ciało przysypane gruzem i belkami znaleziono w studni na podwórzu jej gospodarstwa.
U oskarżonego biegli wykryli lekki stopień upośledzenia. Władysław P. nie przyznaje się do winy.
Mowy stron zaplanowano na 4 kwietnia br.
Zobacz również:
Pogoda, kujawsko-pomorskie, środa, 14 marca
(TVN Meteo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Bajor o żonie i dzieciach. Mówi o biologii, żałuje tylko jednego [WIDEO]
- Jak mieszka i żyje Kayah? Apartament w Wenecji zapiera dech w piersiach
- 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki! Poderwał ją na wyborach miss
- Koncert Alicji Majewskiej na weselu nie dla każdego. Piosenkarka ma twarde warunki