MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Witamy na ranczu Białe Błota!

Grażyna Ostropolska
Kupujesz działkę pod lasem i nagle... las wycinają, a pod twoimi oknami lokalny biznesmen stawia halę. To historia ku przestrodze tym, którzy przenosząc się z miasta na wieś oczekują ciszy i sielskich widoków.

Kupujesz działkę pod lasem i nagle... las wycinają, a pod twoimi oknami lokalny biznesmen stawia halę. To historia ku przestrodze tym, którzy przenosząc się z miasta na wieś oczekują ciszy i sielskich widoków.

<!** Image 2 align=none alt="Image 172447" sub="W tym miejscu był las, który oddzielał domy przy ul. Niedźwiedziej w Cielu od trasy szybkiego ruchu. Las wycięto, a miejscowy biznesmen postawi pod oknami mieszkańców kolejną halę przemysłową. / Fot. Tadeusz Pawłowski">Ciele, niewielka miejscowość w gminie Białe Błota, przeżywa boom budowlany. Część działek kupili developerzy, część - osoby prywatne. Mieszkańcy ulicy Niedźwiedziej postawili na domy marzeń; odgrodzone lasem od świeżo wybudowanej autostrady, otoczone wypielęgnowanym ogrodem. Po roku ich sielskie wizje zamieniły się w koszmarną rzeczywistość.Pod oknami mają teraz ogromną halę, a w ogrodzie tumany kurzu z piaszczystej drogi, rozjeżdżanej przez dostawcze auta. Jakby tego było mało, miesiąc temu

zniknął... las,

oddzielający mieszkańców Niedźwiedziej od autostrady.

- Przyjechali buldożerami i zaczęli wyrywać kilkudziesięcioletnie drzewa. Gdy zabrali się za wielki dąb, byliśmy w szoku - mieszkańcy wspominają kwietniowe wydarzenia. Widzieli, że akcją kieruje - z mercedesa - miejscowy biznesmen. Zapytali, jakim prawem wycina im las. - Nie krył, że na wykarczowanym terenie postawi kolejną halę magazynową, a na wycięcie lasu ma pozwolenie z Ministerstwa Środowiska. Ma facet przebicie, pomyślałem - wspomina Marek P. - Czujemy się oszukani i bezradni - skarży się Daniel K., sąsiad pana Marka. To on w imieniu pozostałych mieszkańców koresponduje z urzędnikami, pisze do rzecznika praw obywatelskich i prokuratury.

<!** reklama>„Oskarżamy gminę, a w szczególności wójta, o świadome lub nieświadome oszustwo. Nieruchomości, kupione za oszczędności życia lub na kredyt, poważnie straciły na wartości. Sąsiad, który ma dość kurzu i hałasu, od roku nie może sprzedać domu. Gdyby nas uprzedzono, że obok staną fabryki, nikt z nas nie kupiłby tu działki” - piszą mieszkańcy i sugerują, że chodzi o

„układ”.

Katarzyna Kirstein-Piotrowska, wójt gminy Białe Błota, zapewnia, że żadnego układu z biznesmenami nie ma. - Jeśli działka leży przy drodze publicznej, to nie można przedsiębiorcy zabronić, by się tam budował - wyjaśnia.

- W grudniu 2007 r. kierownik Działu Planowania i Zagospodarowania Terenu UG w Białych Błotach zajrzał w plany geodezyjne tego terenu i zapewnił nas, że nie będzie tam innych uciążliwych inwestycji, poza trasą szybkiego ruchu, oddaloną o 100 metrów od naszych działek. To dlatego je kupiliśmy - przekonują mieszkańcy Niedźwiedziej. Minęło pół roku i w lipcu 2008 r. na działki oddzielone od ich domów osiedlową drogą wjechał ciężki sprzęt budowlany. - Poszliśmy do gminy po informacje o inwestycji, bo na placu budowy nie ustawiono żadnej tablicy. Okazało się, że nikt nic nie wie. Nawet sekretarz gminy - wspomina Daniel K.

O tym, że pod ich oknami powstanie hala produkcyjno-magazynowa i że wójt wydał inwestorowi dwie decyzje o warunkach zabudowy - jedną w styczniu 2007 r., a drugą w marcu 2008 r. - mieszkańcy dowiedzieli się z odpowiedzi wojewody na ich skargę. - Pani wójt tę decyzję zataiła - sugerują.

- Urzędnik nie mógł zapewniać, że tego typu inwestycji przy Niedźwiedziej w Cielu nie będzie, ponieważ nie ma tam miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. A o tym, co na konkretnej działce powstanie, decyduję nie ja, lecz urbanista i to on określa warunki zabudowy działek - wyjaśnia wójt Katarzyna Kirstein-Piotrowska.

W prawie budowlanym czytamy, że „organem wydającym decyzję o warunkach zabudowy jest wójt”.

- W naszej gminie wybieramy urbanistę w przetargu. Jest to

niezależny fachowiec

i nie można mu nakazać, by w taki lub inny sposób postąpił - twierdzi pani wójt.

Mieszkańcom Ciela taka postawa się nie podoba: - Każdy wójt, który jest dobrym gospodarzem i ma swój rozum, wie, że nie może się podpisać pod decyzją, która krzywdzi mieszkańców gminy. Nawet jeśli warunki zabudowy określa niezależny fachowiec, to od pani wójt zależy, czy podpisze decyzję, czy nie. Powinna wszystko sprawdzić i mieć świadomość, że decyduje o życiu, losie i pieniądzach całych rodzin - podpowiadają. Zapowiadają, że nie zapomną, kto ich skrzywdził i raczej pani wójt nie będzie mogła liczyć na ich głosy w przyszłych wyborach. - Rozumiemy, że gmina musi mieć przychody i przedsiębiorcy są dla niej bardzo ważni, ale jeśli przedkłada się interes tych, którzy mogą sfinansować kampanię wyborczą, nad potrzeby biedniejszych mieszkańców, to można się czasem przeliczyć - mówią.

Katarzyna Kirstein-Piotrowska jest wójtem Białych Błót trzecią kadencję. Jeszcze parę lat temu gminą wstrząsały protesty i organizowano referenda w sprawie jej odwołania.

- Od połowy ubiegłej kadencji jest spokój. Pięć lat temu do wyborów na wójta stanęło 7 kandydatów, w ostatnich miałam tylko jednego konkurenta - wspomina pani wójt. Sugeruje, że mieszkańców gminy zmęczyły rzekome skandale i afery, kolportowane w ulotkach i periodyku „Echo Białych Błót”. Redaktor gazetki tropiącej poczynania gminnych władz zmarł, nie zostawiając następcy. Poprzedni zarząd gminy, któremu radny i zarazem redaktor Tadeusz G. deptał po piętach, do dziś tłumaczy się przed sądem z licznych zarzutów niegospodarności i przekroczenia uprawnień. Proces ciągnie się już ósmy rok (trzeci raz od nowa w I instancji z uwagi na zmiany sędziów) i za dwa lata będzie już możliwe

przedawnienie wyroku.

Większość spraw, z którymi trafiają do nas czytelnicy z Białych Błot, dotyczy nieprawidłowości budowlanych. Kilka lat temu pisaliśmy o tym, jak miejscowi notable zrobili sobie z Trzcińca prywatny folwark, zarabiając krocie na wykupie miejscowych dróg i stawu, który miał być zasypany i podzielony na... budowlane działki. I o mieszkańcach Łochowa przez długie lata walczących z sąsiadem, któremu gmina wydała tymczasowe pozwolenie na ekspozycję drewnianej altany w miejscu przeznaczonym pod domki szeregowe, a potem przez palce patrzyła, jak dobudował do niej sklep, punkt napełniania butli gazowych i tartak.

Opisywaliśmy też liczne protesty mieszkańców osiedli domków jednorodzinnych, którym niespodzianie wyrastały pod oknami ośrodki zdrowia, przedszkola lub „blaszaki” dla bezdomnych. - Inwestycje powstały, mieszkańcy się cieszą i tylko najbliżsi sąsiedzi nadal walczą z inwestorem - informuje pani wójt.

- Takiego bałaganu w budownictwie i gospodarce przestrzennej jak w Białych Błotach nie ma chyba w żadnej innej gminie, a pani wójt zachowuje się jak jej odpowiednik z telewizyjnego serialu „Ranczo” - twierdzą mieszkańcy Ciela.

- Do tej roli trzeba mieć predyspozycje i pani wójt je ma. Jest silna, zdecydowana, nie boi się spotkań z mieszkańcami gminy - broni Piotrowskiej jej zastępca Krzysztof Jankowski.

<!** Image 3 align=right alt="Image 172447" >Opinia: Katarzyna Kirstein-Piotrowska, wojt gminy Białe Błota

„Trochę cierpliwości i będzie się nam dobrze mieszkało”

- Gmina Białe Błota to jeden wielki plac budowy. Powstają nowe drogi, kanalizacja. Mieszkańcy mogą być podenerwowani, bo to przekłada się na warunki ich dojazdu do domu oraz odpoczynku. Ja im mówię: „Trochę cierpliwości i będzie się nam dobrze mieszkało”. Stara- my się co roku uchwalać kilka fragmentarycznych planów zagospodarowania przestrzennego, bo to porządkuje sprawy budownictwa i pozwala uniknąć konfliktów. Każdy, kto kupuje w naszej gminie działkę na terenie pozbawionym takiego planu, ryzykuje niepożądane sąsiedztwo. Ci, którzy budowali domy w Cielu, mogli przewidzieć, że skoro w pobliżu są już przemysłowe hale, to jest możliwość, że na pustych działkach w ich sąsiedztwie mogą powstać podobne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!