MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Transfer musi poprawić grę w ataku

Marcin Karpiński
Za nami już dwa mecze nowego sezonu, z Częstochową i w Gdańsku. Oba przegrane. Przed nami z kolei spotkanie z beniaminkiem z Radomia. Sobota będzie dla nas?

Za nami już dwa mecze nowego sezonu, z Częstochową i w Gdańsku. Oba przegrane. Przed nami z kolei spotkanie z beniaminkiem z Radomia. Sobota będzie dla nas?
<!** reklama>
Trener Transferu Marian Kardas ma ze sztabem pełne ręce roboty.
W pierwszym secie poniedziałkowego meczu z Lotosem Treflem Gdańsk nasi siatkarze popsuli siedem zagrywek. A w sumie popełnili dwanaście błędów własnych. Taka gra spowodowała ostrożność w kolejnych partiach.

W Gdańsku bydgoszczanie byli lepsi od rywali w przyjęciu, bloku, nieznacznie w zagrywce, słabo natomiast wypadli w ataku. O dziesięć procent pod tym względem okazali się gorsi od gospodarzy. Wykończenie akcji jest bolączką zespołu. I na to szkoleniowcy przed meczem z Radomiem będą zwracać  szczególną uwagę.

A jak się prezentują gracze z Kuby? Maikelowi Salasowi pierwszy mecz nie wyszedł. W drugim owszem, zdarzały mu się niedokładne wystawy, ale prezentował się już o wiele lepiej.
Jeśli chodzi o Yassera Portuondo, całkiem nieźle prezentował się przed rozpoczęciem sezonu. W meczach ligowych jego postawa pozostawia już wiele do życzenia. W pierwszym meczu zaliczył 25-procentową skuteczność, nad morzem - 20-procentową. Jeśli tak dalej pójdzie, rywalizację na pozycji przyjmującego może z nim wygrać Marcin Waliński.

W ataku z kolei Bartosz Janeczek nie ma zmiennika. A jego statystyki też nie są powalające, bo są na poziomie 35 procent. Dla porównania Jakub Jarosz z Lotosu Trefla zanotował w poniedziałek 50 procent.

- W Gdańsku jedna lub dwie piłki mogły całkowicie zmienić obraz spotkania i te statystyki również by inaczej wyglądały- twierdzi trener Kardas. - Szkoda natomiast, że w ani jednym ani w drugim meczu nie doprowadziliśmy do tie-breaku, ponieważ mogłyby się one inaczej zakończyć. I jeszcze jedno - nie możemy na pierwszą przerwę techniczną schodzić przy wyniku 4:8 lub 5:8. To taka podstawowa sprawa, którą musimy zmienić na naszą korzyść.
Przed Transferem ogromna szansa na zdobycie pierwszych punktów w nowym sezonie. - Patrzymy na siebie. Musimy podtrzymać te elementy, które nam wychodzą i poprawić słabe punkty - mówi „Expressowi” trener Kardas.

W meczu z Czarnymi (sobota, godz. 17) pierwszy zespół będzie mógł się zemścić za porażkę młodszych kolegów w Młodej Lidze, w Radomiu 0:3 (20:25, 23:25, 23:25). Ceny biletów na sobotnie spotkanie: normalny 20 zł, ulgowy 10 zł (uczeń, student, emeryt, rencista),  grupowy 5 zł (minimum 15 osób, opiekun gratis).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!