MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szubinianin chciał odrąbać głowę kumpla

Maria Warda
Filip Kowalkowski
Scena niczym z filmu grozy rozegrała się na terenie pawilonów niedaleko cmentarza. Życie zaatakowanemu uratował refleks i czapka.

Oficjalnie nie wiadomo, z jakiego powodu 53-letni mieszkaniec Szubina zaatakował swego kompana. Nieoficjalnie można się domyśleć, że przyczyną był alkohol. Mężczyzna ni stąd, ni zowąd wyciągnął z rękawa kurtki tasak i bez powodu uderzył nim w głowę swego kumpla. - Tasak był duży, oprawca mógłby z powodzeniem odrąbać nim głowę - mówi Dariusz Mańkowski, szef szubińskiej prokuratury.

Zaatakowany zdążył się uchylić w taki sposób, że uratował życie. Jak wynika z informacji podanych przez prokuratora, siłę uderzenia w czaszkę, zamortyzowała także gruba czapka i kaptur kurtki, którą miał na głowie zaatakowany.

Oprawca został zatrzymany przez policję, był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zaprowadzono go do prokuratora. - Powiedział, że nic nie wie, nie pamięta wcale zdarzenia - mówi Dariusz Mańkowski. - Mechanizm uderzenia będziemy znali najprawdopodobniej za dwa miesiące. Obrażeniom zaatakowanego musi przyjrzeć się lekarz Zakładu Medycyny Sądowej.

Materiał dowodowy zebrali policjanci, którzy na miejsce dramatu, tj. w okolice pawilonów handlowych naprzeciwko szubińskiego cmentarza, przybyli kilka minut po zdarzeniu.

- Mundurowi zabezpieczyli narzędzie przestępstwa - mówi Justyna Andrzejewska, rzecznik nakielskiej KPP. Sąd na wniosek prokuratora, który postawił agresorowi zarzut usiłowania zabójstwa, wydał nakaz aresztowania. Szubinianinowi grozi mu dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!