Według szefa brytyjskich sił zbrojnych, wojna Putina na Ukrainie do tej pory okazała się całkowitą porażką. Tysiące rosyjskich żołnierzy zostało wypędzonych w wyniku ukraińskiej kontrofensywy z rejonu Charkowa.
Admirał sir Tony Radakin przedstawił ponury obraz perspektyw Rosji na Ukrainie i tego, co to oznacza dla samego Putina.
- Prezydent Rosji nie spełnia swoich strategicznych celów wojskowych. Chciał podporządkować sobie Ukrainę - to się nie stanie - powiedział Radakin. - Jest pod presją, jego problemy narastają, jego siły są przerzedzone. Na poziomie strategicznym jest to porażka Putina, a Ukraina walczy o zachowanie integralności i odzyskanie większej części kraju - dodał.
Komentarze brytyjskiego admirała pojawiły się, gdy Bruksela wezwała do powołania międzynarodowego trybunału ds. rosyjskich zbrodni wojennych po tym, jak na wyzwolonych terenach w obwodzie charkowskim znaleziono nowe masowe groby.
- W XXI wieku ataki na ludność cywilną są nie do pomyślenia - powiedział Jan Lipavsky, minister spraw zagranicznych Republiki Czeskiej, która sprawuje prezydencję Unii Europejskiej. - Opowiadamy się za ukaraniem wszystkich zbrodniarzy wojennych... Wzywam do szybkiego ustanowienia specjalnego trybunału międzynarodowego, który będzie ścigał zbrodnię – ogłosił Lipavsky.
lena
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat