MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażniczki ulicy Chodkiewicza w opałach. Przyjdzie tramwaj i wyrówna?

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Bydgoskie Scylla i Charybda, strzegące wyjazdu z Chodkiewicza
Bydgoskie Scylla i Charybda, strzegące wyjazdu z Chodkiewicza Arkadiusz Wojtasiewicz
Konsultacje społeczne, dotyczące rozbudowy linii tramwajowej w Bydgoszczy, dopiero się rozkręcają, a już pojawiły się mocne głosy sprzeciwu.

Chodzi o nitkę torów, która docelowo połączyć ma Fordon z dworcem kolejowym, omijając ścisłe centrum. Od ronda Fordońskiego do ul. Wyszyńskiego na wysokości Chodkiewicza problemu nie ma. Wyszyńskiego ma w środku pas zieleni przygotowany pod potrzeby mało uciążliwego dla ruchu tramwaju. Kto jeździ tam samochodem, zauważył też pewnie, że ostatnio ruch na ulicy osłabł. Nie tylko z powodu pandemii – to także efekt oddania do użytku zachodniej obwodnicy miasta w ramach trasy S5. Dzięki temu wiele ciężarówek nie musi już przebijać się przez miasto, korkując kolejne skrzyżowania.

Schody zaczną się, gdy tory będą musiały skręcić z szerokiego, kardynalskiego traktu w wąską ul. Chodkiewicza. Już teraz jest tam ciasno, na szczęście jednak ulicę wytyczono prosto i na trasie jej przebiegu przed Gdańską mamy tylko jedno większe skrzyżowanie – z Ogińskiego, co przy inteligentnej sygnalizacji świetlnej nie powinno stwarzać problemu.

Jednak im bliżej Gdańskiej, tym więcej na trasie tramwaju pojawia się znaków zapytania. Pierwszy wyrasta w związku z intensywną zabudową północnej strony Chodkiewicza. Teren bardzo kusi deweloperów, a ratusz im sprzyja. Powstają więc i powstawać będą osiedle za osiedlem. Pomiędzy nimi zaś ma błyszczeć kampus Akademii Muzycznej. Fakt, tramwaj po Chodkiewicza jeździ od lat, ale nie przy takim natężeniu ruchu, jaki tam powstanie po zasiedleniu mieszkań przez tysiące bydgoszczan.

Nie dziwię się zatem, że w planach są wyburzenia. Szkopuł w tym, że decyzje są trudne, w większości polegające na wyborze mniejszego zła. Wszak Chodkiewicza blisko Gdańskiej i sama Gdańska to historyczna wizytówka miasta, usiana urokliwymi, zabytkowymi kamienicami. Wiele z nich grzech byłoby ruszyć. Które mimo wszystko można? – to kolejny znak zapytania.
Sprzeciw bydgoskich społeczników, o których wspomniałem na wstępie, dotyczy wyburzenia (choć nie ma tego w miejscowym planie zagospodarowania) kamienic przy Gdańskiej 98 i 100.

Kamienice te, niczym mityczne potwory Scylla i Charybda, strzegą wąskiego gardła, przez które ulicą Chodkiewicza dociera do Gdańskiej. Ta spod setki, odrapana, nie jest dziś budowlą cieszącą oko. Obie zresztą nigdy zbyt efektowne nie były. Nie jest to styl kamienic z początkowymi numerami przy Gdańskiej. Te spod numerów 98 i 100 powstały w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Pierwsza nosi nazwę kamienicy Adama Wysockiego. Obie powstały w stylu modernistycznego funkcjonalizmu, który dla hołdujących mu architektów był nadrzędną wartością, ważniejszą niż fantazyjny kształt czy ozdóbki.

Z drugiej strony, trudno mi sobie wyobrazić znacznie bardziej intensywny ruch w tym miejscu, łącznie z liczniejszymi tramwajami, bez poszerzenia skrzyżowania Chodkiewicza z Gdańską. Bez względu na to, jaki władze wybiorą wariant dalszego przebiegu tej linii: na wprost, Chocimską i nowo wytyczoną ulicą w stronę pętli na Rycerskiej, czy może ze skrętem w Gdańską w stronę Myślęcinka i z kolejnym skrętem w stronę dworca na skrzyżowaniu z Artyleryjską. Gdybym to ja miał decydować, to opowiedziałbym się za pierwszym rozwiązaniem. Po planowanym przeniesieniu jednego z budynków dawnych koszar pruskich na Londynku budowa ostatniego odcinka linii logistycznie nie wydaje się skomplikowana. Natomiast trasa wzdłuż Artyleryjskiej zmuszałaby wcześniej tramwaje do dwóch zakrętów pod kątem prostym.

Tak czy siak, problem bydgoskich Scylli i Charybdy pozostaje. Notabene, po przeciwnej stronie stoi kolejny cenny budynek – dzieło Józefa Święcickiego z lat 1885-1888, tzw. kamienica Reinholda Zschiesche. A idąc Gdańską w stronę Myślęcinka po prawej stronie, na kolejny ważny gmach natrafimy dopiero pod numerem 130 (kamienica Ernsta Friebela z 1911 r.). Może więc dałoby się ominąć podczas przebudowy skrzyżowania kamienicę Wysockiego i jej sąsiadkę spod setki?

od 7 lat
Wideo

NATO na Ukrainie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera