MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stołki i worki dla bydgoszczan od Pomysłowego Dobromira - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Worki z piaskiem chronią przed podtopieniem po ulewie ulice i domy w Gdańsku
Worki z piaskiem chronią przed podtopieniem po ulewie ulice i domy w Gdańsku Przemysław Świderski
Trudno sobie wyobrazić, by w obliczu zagrożenia zalaniem mieszkaniec miał jeszcze głowę do szukania transportu dla worków z „materiałem piaskowym” z magazynu zarządu dróg miejskich pod swój dom. Ze dwadzieścia worków potrzebnych do zabezpieczenia przed wodą drzwi wejściowych, drzwi tarasowych i wjazdu do garażu ważyć może około tony. Nie przewiezie się ich samochodem osobowym.

Zobacz wideo: Zmiany nazw miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem

od 16 lat

Pamięć o genialnym majsterkowiczu Adamie Słodowym jest żywa do dziś. Pewnie nie wszyscy jednak wiedzą, że prowadzący telewizyjny program „Zrób to sam”, którego 505 odcinków puszczano w TVP przez 24 lata, w latach siedemdziesiątych był także współscenarzystą animowanego serialu dla dzieci „Pomysłowy Dobromir”. Jego tytułowemu bohaterowi, jak moje pokolenie zapewne dobrze kojarzy, w każdym odcinku wpadały genialnie proste pomysły na rozwiązanie trudnych, technicznych kłopotów.
Ducha Adama Słodowego i Pomysłowego Dobromira dostrzegam w dwóch pomysłach, rzecz można pilotażowo realizowanych obecnie w Bydgoszczy
. Pierwszy dotyczy drogi na szczyt. Nie K2 czy Mount Everestu, tylko czteropiętrowych bloków Pomorskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Zestawienie bloków ze szczytami ma jednak pewien sens. Jak himalaiści rozbijają po drodze do celu obozy w celu zebrania sił przed kolejnym etapem, tak mieszkańcy wyższych niż druga kondygnacji w wybranych blokach dzięki składanym krzesełkom będą mogli oddać się regeneracji na półpiętrze pomiędzy pierwszym i drugim piętrem. Oby tylko, wzorem himalaistów, nie przysypiali w tym „obozie”, bo upadek z wąskiego siedziska też może mieć nieprzyjemne konsekwencje.

Żartować z godnego Pomysłowego Dobromira patentu bydgoskiej spółdzielni czy chwalić go? Moim zdaniem chwalić, bo czteropiętrowe bloki nie były i nie są przystosowane do montażu klasycznych wind, zaś montowane w niektórych klatkach schodowych składane windy dla niepełnosprawnych przy poręczach kosztują około 30 tysięcy złotych. Trudno zatem zakładać, że taki środek transportu stanie się powszechnym rozwiązaniem w spółdzielczych budynkach.

Drugi bydgoski pomysł godzien Adama Słodowego i Pomysłowego Dobromira to worki z piaskiem, które miałyby czekać w magazynach Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej na wypadek lokalnych podtopień w dzielnicach domów jednorodzinnych. A nie jest to wydumany problem, tylko stałe, realne zagrożenie, m.in. na Osowej Górze.

Problem wydaje się łatwy do rozwiązania tylko pozornie. Worki na piasek, owszem, już teraz są dostępne w ZDMiKP, tyle że bez piasku. Bydgoski radny Szymon Róg napisał zatem w interpelacji: „Zasadna byłaby tu także kwestia wygospodarowania, oprócz samych worków, także materiału piaskowego. Ciężko sobie wyobrazić, aby mieszkaniec – w obliczu zagrożenia zalaniem – z workami darowanymi z urzędu miał jeszcze głowę do szukania piasku”.

Mnie z kolei trudno sobie wyobrazić, by w obliczu zagrożenia zalaniem mieszkaniec miał jeszcze głowę do szukania transportu dla worków z „materiałem piaskowym” z magazynu zarządu dróg miejskich pod swój dom. Ze dwadzieścia worków potrzebnych do zabezpieczenia przed wodą drzwi wejściowych, drzwi tarasowych i wjazdu do garażu ważyć może około tony. Nie przewiezie się ich samochodem osobowym, chyba że wykonamy kilka kursów, na co już zupełnie ofiara podtopienia nie będzie miała głowy. Jak sobie z tą łamigłówką poradzić? Pomysłowy Dobromirze, ratuj?

Coraz częstsze przypadki podtopień po ulewach pokazują też, że nadzwyczaj kosztowny program systemu odbioru i wykorzystania deszczówki, od lat wdrażany przez bydgoskie wodociągi, nie daje i nie da pełnej ochrony przed nadmiarem wody z nieba. Efekt cieplarniany, w tym m.in. nawałnice z hektolitrami deszczu, z roku na rok niestety będą nam dokuczać coraz częściej. Kto zatem ma dom jednorodzinny w zagrożonym, na przykład pochyłym, terenie (vide: Osowa Góra), moim zdaniem powinien wygospodarować miejsce w ogrodzie, w którym będzie trzymać worki pełne piasku. Wtedy problem rozwiąże się bez pomocy bystrego chłopca ze starej kreskówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo