MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stare Miasto ogarnęły remonty. Drogowcy o kierowcach pamiętali, a o pieszych?

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Ulica Jezuicka w remoncie - jednego chodnika już nie ma, więc - starsi i nie tylko - ludzie ledwo się tu poruszają. Na zdjęciu: drogowcy odsuwają przed staruszką barierki
Ulica Jezuicka w remoncie - jednego chodnika już nie ma, więc - starsi i nie tylko - ludzie ledwo się tu poruszają. Na zdjęciu: drogowcy odsuwają przed staruszką barierki Dariusz Bloch
Na razie jeszcze aż tak źle nie jest - mogłoby się tak wydawać. Nie zamknięto aż tak wiele uliczek, ale i te już remontowane zaczynają bydgoszczanom uprzykrzać życie.

- Rodzice mieszkają na Przyrzeczu, ojciec jest na wózku, teraz już nie można normalnie opuścić Starego Miasta, a wszelkie wysiłki przypominają horror - alarmuje Czytelnik.
[break]

Chodnik jednoosobowy

Idziemy na Przyrzecze. Dostać się na tę ulicę jest łatwo, bo remonty toczą się z dala od niej. Ale wyjazd... Wąska Malczewskiego przejęła dwukierunkowy ruch samochodów. Chodniczek jest tak wąski, że mieści się na nim - i to z trudem - jedna osoba. W drugą stronę jest jeszcze gorzej, bo zamknięto już most na Młynówce. Zamknięto także dla pieszych. Tabliczki informują, że jedyne przejście na Wyspę Młyńska jest przez mostki - albo od chodnika wzdłuż Młynówki, albo z ul. Długiej. Ale na razie zakazy na nikim nie robią wrażenia. Babcie z dziećmi na wózkach rozsunęły barierki i nie zważając na zakaz ruchu pieszych - pędzą na wyspę. Z wyspy - tą samą drogą - na Stary Rynek idą inni piesi. Po drodze przez Niedźwiedzią muszą uskakiwać przed samochodami, których kierowcy zapędzili się w drodze na wyspę.

Akcja balkonik

W prawo Jezuicka jest już prawie na całym jednym fragmencie rozebrana. Duży odcinek chodnika jest pozbawiany płyt. Teoretycznie nie wolno nim przechodzić. Ale starsza pani, opierając się na balkoniku, wybiera właśnie tę drogę - bo jest najkrótsza. Drogowcy usuwają przed nią barierki, żeby mogła przejść...
- Skaranie boskie z tymi rowerami - grzmi starszy pan, który próbuje pokonać Jezuicką idąc prawidłowo - po drugiej stronie ulicy. Tyle że tamtędy przejeżdżają cykliści. Pośrodku przejście dodatkowo utrudnia kosz na śmieci. Ludzie niemal chodzą sobie tu po głowach...

- Nie dalej jak wczoraj, ktoś spadł z tego chodnika, a krawężnik po zdjęciu bruku jezdni jest bardzo wysoki - opowiada jeden z pieszych, zmierzających w kierunku sądów ulicą Batorego. Tu lepiej niż na Jezuickiej nie jest. Barierki ledwo stoją na krawędzi chodnika, piesi depczą sobie po nogach... Sprzedawczynie ze sklepu z obuwiem stoją w drzwiach i patrzą bezradnie, bo nikt nie chce do nich zajrzeć - musiałby brnąć w piachu.
Wady tak zorganizowanych remontów można mnożyć. Do listy koniecznie trzeba dołożyć jeszcze Mostową - wygrodzony chodnik zapchany niemiłosiernie. W dodatku pod nogami plączą się sprzedawcy okularów i rozdający ulotki. Zrobienie sobie nieporuszonej sweetfoci z Przechodzącym przez rzekę w tle jest prawie niemożliwe.

Będzie gorzej

Drogowcy bronią się, że ruchu pieszych nie można było inaczej zorganizować. I tak podobno nie jest źle, bo nie zaczęto remontować wszystkich przewidzianych do odnowienia uliczek jednocześnie. Więc gehenna dopiero się zacznie...
Przypomnijmy, że oprócz Mostowej, Batorego i Jezuickiej, będą remontowane Niedźwiedzia, Ku Młynom, Trybunalska oraz Spichlerna. I tak przez całe wakacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!