Artego rządziło na parkiecie w meczu z CCC [DUŻO ZDJĘĆ]

Mecz niemal od początku przebieg pod dyktando podopiecznych Tomasza Herkta, które w 29 min osiągnęły już 23-punktową przewagę (74:51). Kibice zadrżeli jedynie na początku ostatniej odsłony, kiedy to po kilku skutecznych akcjach przyjezdnych w 34 min zrobiło się 79:70. Ale riposta bydgoszczanek była natychmiastowa.

W szeregach Artego trudno kogokolwiek specjalnie wyróżnić, bo wszystkie zawodniczki spisały się znakomicie.

Wspomnijmy, że rozgrywająca Julie McBride zdobyła 12 punktów, miała aż 14 asyst oraz 4 przechwyty. Po koszami CCC nie do zatrzymania była Denesha Stallworth (25 pkt, 10/13 z gry, 5/6 za 1), w ataku punktowała Dragana Stanković, (13 pkt, 6/9 z gry), a w obronie straszyła „czapami” (w sumie 6 bloków).

Po kilku nieudanych akcjach na początku z dystansu wstrzeliła się Elżbieta Międzik (17 pkt, 5 trójek). Świetna zmianę dała Julia Adamowicz 9 pkt (2/2 za 2, 1/2 za 3, 2/2 za 1). Na swoim poziomie zagrała Jennifer O'Neill (10 pkt i 7 zb.). Solidnie w obronie pracowała Agnieszka Szott-Hejmej.

Justyna Żurowska-Cegielska zdobyła tylko 6 punków, ale w tym 4 niezwykle istotne, kiedy dwukrotnie to nie zadrżała jej ręka z półdystansu w 38 min (na 92:78). Po tych trafieniach CCC już zdało sobie sprawę, że w tym spotkaniu nic nie zrobi. Niestety, nasza skrzydłowa niemal w ostatniej akcji meczu tak nieszczęśliwie upadła na parkiet, że doznała kontuzji. Na razie wygląda to, na szczęście, na lekkie podkręcenie kostki.

Trenera Tomasza Herkta ucieszyło także to, że jego podopieczne „ustały” na tablicach (zbiórki 34-34), z czym w poprzednich meczach był mały problem.

Już w czwartek, 12 października, Artego zadebiutuje w rozgrywkach EuroCup - w stolicy Rosji zmierzy się z drużyną MBA Moskwa.

Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 92:80 (26:22, 26:22, 22:12, 18:24)

Artego: Stallworth 25, Międzik 17, Stanković 13, McBride 12 (14 as), O'Neill 10, Adamowicz 9, Żurowska-Cegielska 6, Szott-Hejmej 0.

CCC: Holmes 27, Clark 14, Leciejewska 8, Sandrić 4, Gajda 4, Plaisance 4, Spanou 2, Stankiewicz 0.

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU