Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To może być sądny weekend pod siatką... [TRANSMISJA]

Krzysztof Wypijewski
Krzysztof Wypijewski
Zespół Piotra Makowskiego ma spore kłopoty kadrowe (kontuzje). Czy uda się uratować ekstraklasę dla Bydgoszczy?
Zespół Piotra Makowskiego ma spore kłopoty kadrowe (kontuzje). Czy uda się uratować ekstraklasę dla Bydgoszczy? Dariusz Bloch
Bydgoskie zespoły będą skupiały się nie tylko na swoich meczach, ale też nerwowo nasłuchiwały wieści z Ostrowca Świętokrzyskiego i Bielska-Białej. Wygrane w tych spotkaniach Budowlanych Toruń i BBTS mogą okazać się brzemienne w skutkach dla drużyn znad Brdy.

Pałac zagra w piątek u siebie z PTPS Piła (18.00, transmisja w radiu PiK), Łuczniczka zmierzy się dzień później w Rzeszowie z Resovią.

Bydgoszczanki zajmują przedostatnie miejsce w Lidze Siatkówki Kobiet ze stratą 1 punktu do pozycji barażowej zajmowanej przez Budowlane Toruń. Nasze panie mogły być wyżej w tabeli, ale w dwóch ostatnich spotkaniach (w Muszynie i u siebie z Developresem Rzeszów) trwoniły wysokie przewagi. Pałacanki szczególnie żałować mogą porażki w tym pierwszym meczu. Uległy Polskiemu Cukrowi Muszyniance 1:3, choć w drugim secie prowadziły 18:12 (przegrały ostatecznie tę partię 19:25), a w czwartej odsłonie 15:12 (17:25).

Dziś bydgoszczanki podejmować będą PTPS Piła (godz. 18.00, transmisja w radiu PiK). O punkty łatwo nie będzie. Rywalki zajmują wysokie, piąte miejsce w tabeli i wciąż liczą się w walce o awans do play-off. Mają więc o co się bić i z pewnością nie będą odpuszczać. W Pile było 3:1 dla gospodyń.

O tej samej porze rozpocznie się dzisiaj także spotkanie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Budowlani Toruń. Jeśli ekipa z grodu Kopernika zwycięży, a pałacanki przegrają z Piłą, to sytuacja bydgoszczanek będzie nie do pozazdroszczenia. Strata do miejsca barażowego wzrośnie, a do końca sezonu zasadniczego pozostaną zaledwie 4 kolejki...

Coraz gorzej wygląda też sytuacja Łuczniczki. O bezpiecznym miejscu w tabeli na koniec sezonu zasadniczego nie ma raczej co marzyć (9 punktów straty), trzeba raczej skupić się na utrzymaniu pozycji barażowej. A ta - po nieoczekiwanym triumfie BBTS Bielsko w Szczecinie 3:2 - jest poważnie zagrożona. Ekipa spod Klimczoka zbliżyła się na 3 oczka, a przed sobą ma jutro domowe starcie z outsiderem - Dafi Społem Kielce. Jeżeli BBTS zwycięży za 3 oczka (3:0 lub 3:1), a Łuczniczka nie wzbogaci w Rzeszowie swojego dorobku punktowego, to bielszczanie zepchną podopiecznych Jakuba Bednaruka do strefy spadkowej.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!