Pierwszy trening Pałacu. Z nowym trenerem i... prezesem [ZDJĘCIA]

Na początku spotkania dziennikarze dowiedzieli się, że KS Pałac ma nowego prezesa (dotychczasowy prezes Waldemar Sagan jest chory i nie może pełnić tej funkcji).

- Tej informacji jeszcze nie podawaliśmy, jest świeża, z ostatnich dni – tłumaczy Jarosław Kalinowski, dotychczasowy dyrektor klubu. - Nowym prezesem został Piotr Makowski. Członkiem zarządu zostałem ja i to jest cały skład zarządu.

Z kolei nowy prezes przedstawił najważniejszych ludzi w klubie i zespole:

– Mamy nowe zajęcia, pojawił się nowy trener Piotr Matela. Fizjoterapeutą w tym sezonie będzie Anatoli Szawejko. Ewa Kowalkowska jest asystentką zarządu, będzie też współpracowała z pierwszym zespołem. Mamy też Flipa Kamińskiego, który jest statystykiem zespołu.

Piotr Makowski poinformował, że kontrakt z Pałacem przedłużyła Natalia Misiuna i w tej chwili kadra zespołu występującego w Lidze Siatkówki Kobiet, liczy 11 siatkarek.

To Magdalena Mazurek i Małgorzata Andersohn (rozgrywające), Ewelina Krzywicka, Joanna Kuligowska i Monika Fedusio (przyjmujące), Marta Ziółkowska, Kinga Różyńska i Natalia Misiuna (środkowe), Tamara Gałucha (atakująca) oraz Monika Jagła i Maja Pahor (libero).

W pierwszych zajęciach uczestniczyło 13 zawodniczek, w pierwszym okresie przygotowawczym z zespołem seniorek trenować będą też juniorki.

W Bydgoszczy nie ma Moniki Jagły i Słowenki Mai Pahor. Ta pierwsza przebywa na zgrupowaniu reprezentacji juniorek, z kolei Słowenka wraz z pierwszą reprezentacją swego kraju bierze udział w eliminacjach do ME 2019.

Na pierwszym treningu pojawiła się za to 27-letnia Patrycja Polak, była siatkarka bydgoskiego klubu w latach 2008-2012 i 2014-2015, a w 2017 roku zawodniczka zespołu z Dąbrowy Górniczej.

- Patrycja chciała już kończyć karierę, ale namówiłem ją, żeby się zastanowiła, na razie jest u nas na testach, zobaczymy co dalej – wyjaśnia Piotr Makowski.

Trener Piotr Matela przyznaje, że też był troszkę zaskoczony, gdy dostał propozycję pracy w Pałacu.

- Nie wiedziałem, że doszło tu aż do tylu zmian. Jednak cieszę się, że ją dostałem, bo dla mnie jest to szansa na rozwój, dalsze szkolenie się. Mam nadzieję, ze to przyniesie obopólną korzyść. I mam też nadzieję, że zbudujemy fajny zespół, który będzie grał o jak najwyższe cele w lidze.

Nowy szkoleniowiec liczy na jak najszybsze uzupełnienie kadry o dwie zawodniczki na pozycje atakującej i przyjmującej.

- Kompletna kadra pozwala spokojnie trenować, zgrywać się i przygotowywać do rozgrywek ligowych – tłumaczy Piotr Matela.
Inauguracja rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet dopiero 3 listopada, dlaczego więc tak szybko zawodniczki Pałacu wróciły do treningów?

- Zrobiliśmy to celowo. W zespole jest wiele młodych zawodniczek i potrzebują one dodatkowych przygotowań, żeby wejść na ten seniorski pułap. Do tego będą służyły treningi, nawet dwa razy dziennie, także z wyjściem w teren, gdy będzie ładna pogoda. A od września mecze sparingowe i turnieje, mamy takie zaplanowane w Poznaniu, Świeciu i Bobolicach

A w jakiej formie po wakacjach są zawodniczki?

- Zawsze po okresie urlopowym, który w tym roku był troszkę dłuższy, jest głód treningu, aczkolwiek nie było tak, że my nic nie robiłyśmy i nie ruszałyśmy się w ogóle - mówi najbardziej doświadczona w zespole Joanna Kuligowska. - Ale na pewno przychodzi taki moment, że ten głód jest i pojawia się pragnienie rozpoczęcia okresu przygotowawczego do sezonu. Z nowym trener, spotkałyśmy się wczoraj (poniedziałek, gdy odbyło się spotkanie organizacyjne i badania lekarskie – przyp. Fa). Oczywiście część z nas kojarzy i zna trenera Piotra Matelę. Ja osobiście nie pracowałam z trenerem, ale myślę, że spokojnie się dogadam. Zresztą tak jak wszystkie dziewczyny z zespołu.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU