Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Zieliński miał wypadek

Tadeusz Nadolski
Adrian Zieliński przyznał się do spowodowania wypadku samochodowego.
Adrian Zieliński przyznał się do spowodowania wypadku samochodowego. Tomasz Czachorowski
Przykry piątek sztangisty Adriana Zielińskiego. Olimpijczyk zdyskwalifikowany za doping spowodował wypadek samochodowy. Jak dowiedział się sport.tvn24.pl, Zielińskiemu nic się stało, ale ranne są dwie osoby z busa, w który uderzył samochód zawodnika.

Zieliński zderzył się z busem na obwodnicy Nakła nad Notecią. Policja potwierdziła, że doszło do takiego wypadku w piątek.

- Kierujący bmw, 28-latek z Mroczy, nie zachował należytych środków ostrożności i najechał na tył mercedesa sprintera, który zatrzymał się w miejscu, gdzie był wyznaczony przystanek autobusowy. W mercedesie podróżowało dziewięć osób, dwie zostały ranne. Kobiety przewieziono do szpitala z urazami kręgosłupa w odcinku szyjnym - przyznała oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Nakle nad Notecią Justyna Andrzejewska. - Zagapił się, nic mu nie jest.

Polski Związek Podnoszenia Ciężarów potwierdził, że za kierownicą bmw siedział Zieliński, były zawodnik Zawiszy Bydgoszcz. Ze sztangistą rozmawiał rzecznik związku Marek Kaczmarczyk.

- Jest w domu, powiedział mi, że wszystko z nim w porządku. Przyznał, że miał telefon od kogoś, spojrzał na panel i wtedy gwałtownie przed nim zahamował busik. Nic mu się nie stało, nawet poduszki powietrzne miały nie wystrzelić - zapewnił sport.tvn24.pl rzecznik.

Policja wszczęła postępowanie. - Prawdopodobnie zostanie powołany biegły, którego zadaniem będzie ocena, jak poważne są obrażenia rannych. Dopiero wtedy będzie można mówić o ewentualnej karze wobec sprawcy wypadku - przyznała Justyna Andrzejewska z policji w Nakle nad Notecią.

Adrian Zieliński to jeden z najbardziej utytułowanych polskich sztangistów. W Rio de Janeiro był jednym z faworytów do złotego medalu. Nie zdążył wejść na olimpijski pomost, bo przyłapano go - a także jego brata Tomasza - na dopingu. Adriana zdyskwalifikowano na cztery lata. Do stosowania zakazanych substancji się nie przyznał.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!