Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór Bydgoszczy z projektantem w sprawie mostu Uniwersyteckiego skończy się w sądzie

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Miasto szykuje pozew sądowy w sprawie zwrotu kosztów naprawy mostu Uniwersyteckiego.
Miasto szykuje pozew sądowy w sprawie zwrotu kosztów naprawy mostu Uniwersyteckiego. Tomasz Czachorowski
Spór o koszty naprawy mostu Uniwersyteckiego w Bydgoszczy ma zostać rozstrzygnięty przez sąd. Transprojekt Gdański – firma, która zaprojektowała przeprawę, odpowiedziała, że nie zamierza pokryć wydatków poniesionych przez miasto.

Most Uniwersytecki zamknięto 29 stycznia 2021 roku z uwagi na wykrycie uszkodzenia elementów mocujących wanty, co mogło doprowadzić do ryzyka wystąpienia katastrofy budowlanej. Wada została wykryta przez prof. Krzysztofa Żółtowskiego. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji podjął wówczas decyzję o zabezpieczeniu konstrukcji mostu poprzez jego podparcie, opracowanie projektu naprawy, a później podjęcie zaplanowanych działań. Ruch na trasie przywrócono po 12 miesiącach.

Jeszcze w lutym 2021 roku ZDMiKP zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy budowlanej w wyniku błędów projektowych. Rozpoczęte w marcu tego samego roku śledztwo dotyczyło również niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.

W styczniu 2023 ZDMiKP otrzymał decyzję – śledztwo w obu sprawach umorzono. Prokuratura nie dopatrzyła się nieprawidłowości po stronie drogowców. Nie podjęto również dalszych kroków wobec projektantów. W tym wypadku z przeprowadzonej ekspertyzy wynikało, że błąd projektowy rzeczywiście popełniono, ale doszło do przedawnienia. Postępowanie rozpoczęło się w 2021 roku, a okres gwarancji był 5-letni – skończył się w listopadzie 2018 roku. W praktyce oznacza to, że w trybie karnym projektantom i wykonawcom nic nie grozi.

– Pracowaliśmy i pracujemy nad tym cały czas, aby te pieniądze i środki odzyskać, stąd wezwaliśmy Transprojekt Gdańsk o zwrot kwoty 10,5 miliona złotych – tyle wydaliśmy łącznie na wszystkie działania związane z zabezpieczeniem mostu, jego naprawą, później ponownymi próbami i odbiorem – powiedział Rafał Bruski na styczniowe sesji Rady Miasta Bydgoszczy.

Jak dodał wówczas, możliwe były dwa scenariusze – mniej realny, w którym spółka wpłaci środki na konto miasta lub bardziej prawdopodobny – ubieganie się o zwrot na drodze sądowej. Zgodnie z przypuszczeniami prezydenta, pierwszy wariant nie wchodzi w grę.

– Na wezwanie do zapłaty Transprojekt Gdański udzielił pisemnej odpowiedzi, że nie ma zamiaru zapłacić. W związku z tym przygotowywany jest pozew sądowy. Obecnie jest on uszczegóławiany i niebawem będzie złożony – przekazało nam Biuro Prasowe Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Co dokładnie znalazło się w odpowiedzi, jakie uzasadnienie takiej decyzji, tego nie wiadomo. – W nawiązaniu do pytań dotyczących Mostu Uniwersyteckiego w Bydgoszczy informujemy, że do czasu zakończenia sporu nie będziemy udzielać informacji w tej sprawie – przekazała Milena Arent, asystentka zarządu spółki Transprojekt Gdański.

Ubieganie się o odszkodowanie może być długoletnią batalią sądową. Prezydent Bydgoszczy podczas styczniowej sesji Rady Miasta dodatkowo zapowiedział, że miasto będzie wnioskowało o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec projektantów do Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera