Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejmik do wojewody i komendanta policji: - Wyjaśnijcie interwencje w Bydgoszczy!

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Zdaniem marszałka województwa i sejmikowych radnych, wojewoda powinien wyjaśnić sprawę interwencji policji i sporych sił skierowanych w Bydgoszczy pod pomnik Kazimierza Wielkiego
Zdaniem marszałka województwa i sejmikowych radnych, wojewoda powinien wyjaśnić sprawę interwencji policji i sporych sił skierowanych w Bydgoszczy pod pomnik Kazimierza Wielkiego Dariusz Bloch
Na początku maja trzy razy grupy bydgoszczan maszerowały W centrum miasta wyrażając sprzeciw wobec obecnych działań władzy i popierając konstytucję. Doszło do przepychanek i legitymowania. W poniedziałek sprzeciw wobec takich działań policji wyraził marszałek Piotr Całbecki i sejmik województwa.

"Radni Województwa Kujawsko-Pomorskiego z oburzeniem przyjmują informację o interwencji funkcjonariuszy Policji wobec osób przebywających 1, 3 i 9 maja br. przy ul. Mostowej oraz Wały Jagiellońskie w Bydgoszczy, w tym wobec radnego województwa Romana Jasiakiewicza. Popieramy wystąpienie Marszałka Województwa skierowane do Wojewody Kujawsko-Pomorskiego z wnioskiem o wyjaśnienie tych bulwersujących spraw." - czytamy w poniedziałkowym apelu sejmiku województwa.

Apelują

Radni kontynuują: "Docierają do nas informacje, że uczestnicy spacerów, o których mowa powyżej, w tym radny Roman Jasiakiewicz, nachodzeni są przez funkcjonariuszy Policji w miejscach swego zamieszkania. Budzi nasze głębokie zaniepokojenie sposób interwencji Policji wobec radnego województwa i oczywista próba zastraszenia go przy wypełnianiu obowiązków radnego jako funkcjonariusza publicznego. Apelujemy zatem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendanta Głównego Policji o respektowanie przez Policję godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka zgodnie z art. 14 ust. 3 o policji oraz zaniechanie niczym nieuzasadnionych interwencji, w czasie których liczba interweniujących policjantów jest nieproporcjonalnie wysoka wobec liczby uczestników."

No i wylegitymowali

- Zdarzenia te miały miejsce wobec spokojnie spacerujących ludzi, przestrzegających wszelkich zasad epidemicznych – a więc maseczek, niektórzy mieli rękawiczki, przestrzegano odległości - komentował w poniedziałek podczas sesji Roman Jasiakiewicz, były prezydent Bydgoszczy oraz adwokat, którego policjanci podczas "zgromadzenia" wylegitymowali.

Bydgoskie miejskie legendy. 10 historii nie do końca zmyślon...

- Taki apel marszałka trafił do wojewody - potwierdza Jarosław Jakubowski, doradca wojewody Mikołaja Bogdanowicza. - Wojewoda zwrócił się do komendanta wojewódzkiego policji o szczegółowe wyjaśnienia i raport w tej sprawie.

Cierpią policjanci

- Nie będziemy komentować tego apelu - mówi komisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Robi to jednak dr hab. Marek Jeleniewski, dawny rzecznik policji. - Odpowiedzialność za takie działania spada na przełożonych ulegających zwyczajnym naciskom politycznym, a cierpią szeregowi policjanci, o których źle się mówi - uznaje. - Obecnie wprowadzone przepisy są wbrew prawu. Ale szeregowy policjant nie może się zastanawiać. Ma pisać do Brukseli? Wtedy nie wykonałby żadnych czynności służbowych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera