MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sandacza zacinamy dopiero po trzecim "žodjeździe"

Przemysław Peszek
Spinning nie zawsze sprawdza się podczas polowania na sandacza. Na Wiśle łatwiej jest złowić tego drapieżnika na zestaw gruntowy z martwą rybką.

Spinning nie zawsze sprawdza się podczas polowania na sandacza. Na Wiśle łatwiej jest złowić tego drapieżnika na zestaw gruntowy z martwą rybką.

<!** Image 2 align=none alt="Image 194646" sub="Ryszard Janc prezentuje medalowgo okonia. Fot.: nadesłana">

Do zmontowania zestawu z martwą rybą należy przygotować: rurkę antysplątaniową, ciężarek z krętlikiem w kształcie łezki, koralik bądź gumowy stoper, krętlik, przypon, igłę do żywca, kotwiczkę dwuramienną i - rzecz jasna - martwą rybkę.<!** reklama>

Rurka antysplątaniowa zabezpieczy nasz zestaw przed splątaniem. Ciężarek z krętlikiem posłuży do właściwego dociążenia (na Wiśle sprawdza się waga od 50 do 80 gramów). Koralik lub gumowy stoper będzie blokował dociążoną rurkę. Przypon o długości 50-80 cm (na każdym końcu zakończony pętelką) można zrobić z grubszej żyłki, fluorocarbonu lub cieńszej plecionki. Igła posłuży do tzw. przeszycia martwej rybki, aby wprowadzić do jej ciała przypon oraz kotwicę. Kotwica dwuramienna - najlepiej będzie, jeśli użyjemy haka od nr 6 do 8. Za martwą przynętę, czyli tzw. trupka, powinna posłużyć ukleja lub mała płoć.

Możemy zastosować dwa rodzaje zbrojenia martwej rybki. Pierwszy z nich to taki, gdy kotwica znajduje się w pyszczku „trupka” - wystawać powinny 2 groty kotwicy. Z kolei w drugim kotwiczka może znajdować się za płetwą grzbietową martwej przynęty - w przypadku użycia tej metody, również wystawać z przynęty mogą dwa groty. Doskonałym uzupełnieniem takiego zestawu będzie umieszczenie w otworze gębowym „trupka” kawałka styropianu, co umożliwi przynęcie lekkie unoszenie się nad dnem.

Podczas gruntowego wędkowania należy pamiętać o tym, że sandacz atakuje martwą rybkę bardzo specyficznie. Przy pierwszym delikatnym „odjeździe” wielu wędkarzy od razu zacina, co kończy się niepowodzeniem. Trzeba pierwszy atak odczekać, a po krótkiej przerwie poczujemy nieco silniejszy odjazd. Potem kolejna przerwa i po niej trzeci - największy - odjazd. Teraz należy zaciąć rybę i holować ją do brzegu.

Tradycyjnie prezentujemy wędkarza, który może pochwalić się medalowym okazem. 30 maja spinningując z brzegu na miejskim odcinku Brdy, Ryszard Janc złowił o godzinie 5.30 po 10-minutowym holu okonia ważącego 1,56 kg (norma Srebrnego Medalu PZW została przekroczona o 0,06 kg) o długości 47 cm. Za skuteczną przynętę posłużyła srebrna wirówka nr 1 marki „Mepps”. Oprócz tego, w skład zestawu wchodziło 2,7 m wędzisko spinningowe „Jaxon - c.w. 10-30g”, kołowrotek „Jaxon”, żyłka o średnicy 0,22 mm i przypon wolframowy. Za ten wyczyn przyznajemy 156 punktów konkursowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!