Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Inowrocławiu. Zginął, bo sąsiedzi zatkali przewód kominowy

(dan)
Zatrzymany 54-latek usłyszał zarzuty.
Zatrzymany 54-latek usłyszał zarzuty. KPP Inowrocław
Dwie osoby usłyszały zarzuty w związku z tragedią, do której we wtorek doszło w inowrocławskiej kamienicy.

Przypomnijmy. We wtorek policjanci z Inowrocławia zostali zaalarmowani przez kobietę o problemie w nawiązaniu kontaktu ze swoją rodziną zamieszkującą w kamienicy przy ulicy Kasztelańskiej.

Gdy mundurowi weszli do mieszkania znaleźli tam martwego 22-latka i 20-letnią kobietę, która wymagała pilnej pomocy medycznej.

Wysokie stężenie tlenku węgla w mieszkaniu. Nie żyje 22-letni inowrocławianin

- Inowrocławscy policjanci zebrali dowody na to, że do tragedii przyczynili się lokatorzy sąsiedniego mieszkania. Zatkali oni przewód kominowy, uszczelniając go odzieżą, co skutkowało cofnięciem się dymu oraz spalin do jednego z mieszkań. Jak ustalili biegli, poprzez takie działanie wydzielił się zabójczy tlenek węgla, co skutkowało śmiercią 22-letniego mężczyzny i koniecznością pilnej hospitalizacji 20-letniej kobiety - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Zatrzymany 54-latek i 69-kobieta usłyszeli zarzuty. Decyzją prokuratora kobieta została objęta policyjnym dozorem. Mężczyzna najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.

Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Co znaleziono w inowrocławskich piecach? Guziki, kable, kości, druty od biustonoszy...

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [18.01.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Tragedia w Inowrocławiu. Zginął, bo sąsiedzi zatkali przewód kominowy - Gazeta Pomorska