Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Procedura przyjęć do przedszkoli to kpina, uważają rodzice

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Rodzice nie przebierają w środkach, byle tylko ich dziecko dostało się do wymarzonego, a czasem jakiegokolwiek, publicznego przedszkola.

Rodzice nie przebierają w środkach, byle tylko ich dziecko dostało się do wymarzonego, a czasem jakiegokolwiek, publicznego przedszkola.

<!** Image 3 align=none alt="Image 190151" sub="Miejsc jest zbyt mało, rodzice więc robią wszystko, by zwiększyć szanse na przyjęcie swojej pociechy do placówki. Na zdjęciu dzieci z przedszkola „Alf”
Fot.: Archiwum">

W arsenale zachowań są nie tylko fałszywe oświadczenia o miejscu zamieszkania, ale i informacje o pracy rodziców. Problem w tym, że samorządy nie mają prawa weryfikować danych, podawanych przez opiekunów w ankiecie rekrutacyjnej do przedszkoli. Nie mogą na przykład żądać wglądu w PIT (znaleźć w nim można miejsce opłacania podatku dochodowego), bo nie pozwala na to generalny inspektor ochrony danych osobowych.

Zmusić gminy do działania

- Cała ta procedura to kpina, znam ludzi, którzy mieszkają w domu jednorodzinnym poza Bydgoszczą, a formalnie zameldowani są w mieszkaniu, które komuś wynajmują. W normalnych okolicznościach ich dzieci byłyby na samym końcu kolejki przyjęć i miejsce dostałyby osoby, które są z Bydgoszczy - mówi nasz Czytelnik z Miedzynia. - To nie w porządku w stosunku do tych, którzy naprawdę nie mają gdzie zostawić dziecka. Osoby spoza Bydgoszczy powinny zmusić władze swoich gmin do budowy przedszkoli, wtedy problem rozwiąże się sam.

Oglądają, nie weryfikują

- Rodzice przychodzą, przedstawiają mi dokumenty do wglądu i to wszystko. Nie weryfikuję ich prawdziwości, ani ich nie przechowuję. Nie jest rolą dyrekcji sprawdzanie czy rodzice kłamią, czy nie - dowiedzieliśmy się w jednym z przedszkoli.

<!** reklama>

- Na wstępnym etapie trudno jest weryfikować dane deklarowane przez rodziców. Jednak, gdy dziecko zakwalifikuje się do przedszkola, trzeba przedstawić więcej dokumentów. Sami, na przykład na podstawie informacji zebranych przez Urząd Stanu Cywilnego, też możemy pewne rzeczy sprawdzić. Nieprawidłowości zdarzały się sporadycznie - zapewnia Jadwiga Zagert, wicedyrektor wydziału edukacji.

Niedługo jednak proceder ten ma się skończyć.

- W przygotowywanym obecnie pakiecie zmian w ustawie o systemie oświaty, odnoszącym się do wychowania przedszkolnego, uwzględniona została problematyka dotycząca określenia narzędzi umożliwiających gminom weryfikowanie składanych przez rodziców oświadczeń - oświadczył wiceminister edukacji Mirosław Sielatycki na łamach serwisu portalusamorządowy.pl.

i-Kryteria przyjęć do przedszkoli

Co daje największe prawdopodobieństwo przyjęcia dziecka do bydgoskiego przedszkola?

  • zamieszkanie w Bydgoszczy
  • rodzice pracują w Bydgoszczy
  • rodzeństwo już uczęszczające do wybranego przedszkola
  • niepełnosprawne rodzeństwo
  • samotnie wychowujący ojciec lub matka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!