MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powodzie nie będą wyrządzać większych szkód w Dolinie Wisły

Michał Kowalski
Wszystko wskazuje na to, że kolejne powodzie nie będą już tak niebezpieczne dla mieszkańców podbydgoskiego Czarnowa oraz osiedla Łęgnowo-Wieś.

Na finiszu jest modernizacja wałów w Bydgoszczy, a w gminie Zławieś Wielka zostanie przebudowana stacja pomp na kanale dolnym.
[break]

Największe emocje przy przechodzeniu przez region wysokiej wody przeżywali mieszkańcy Czarnowa. To jeden z popularniejszych kierunków, gdzie bydgoszczanie budują się za miastem. Miejscowość znajduje się zaledwie 5 kilometrów za mostem fordońskim. Jednak w razie powodzi woda z Wisły naturalnie cofała się kanałami podtapiając pola, które jeszcze w latach 90. zmieniły się w działki budowlane. - Skutek jest taki, że podczas każdej powodzi żyjemy w strachu. Każdy zadaje sobie pytanie, czy niewielka przepompownia na kanale dolnym wytrzyma napór Wisły i będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo - tłumaczy jeden z mieszkańców.

Za rok strach będzie miał już mniejsze oczy. Urząd Marszałkowski zdecydował się dofinansować ze środków europejskich przebudowę stacji pomp. Zadanie jest realizowane w systemie zaprojektuj i wybuduj. Kujawsko-Pomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych już w ubiegłym roku ogłosił przetarg. W tym sezonie będą toczyć się najważniejsze prace budowlane. Finisz zaplanowano na kwiecień przyszłego roku.

- Myślę, że to koniec wszystkich kłopotów - mówi wójt gminy Zławieś Wielka, Jan Surdyka. - Zadanie polega na budowie śluzy wraz z przepompownią. Wymienione zostaną też trzy obecnie funkcjonujące urządzenia. Dokumentacja jest już gotowa. Dysponujemy wszystkimi niezbędnymi uzgodnieniami i terenem niezbędnym do przeprowadzenia inwestycji. W sumie całe zadanie kosztować będzie około 8 mln złotych. Tak naprawdę ta inwestycja to naprawianie błędów poprzednich władz, które dopuściły zabudowę na terenach zalewowych. Bez pomocy Urzędu Marszałkowskiego, który zarezerwował na ten cel ze środków unijnych 5,6 mln złotych, gmina nie byłaby w stanie zrealizować tego przedsięwzięcia.
Czy to oznacza, że można się w Czarnowie bezpiecznie budować? - Na pewno działki, które wciąż tam są niezabudowane, staną się bardziej atrakcyjne. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza tam zabudowę mieszkaniową. Tereny znajdują się przede wszystkim w rękach prywatnego dewelopera. Wysoka woda to jednak żywioł i tak naprawdę nikt nie może zagwarantować pełnego bezpieczeństwa ludziom mieszkającym za wałami przeciwpowodziowymi - dodaje Jan Surdyka.

W Łęgnowie kończą się natomiast prace remontowe nad wzmocnieniem prawobrzeżnego wału przeciwpowodziowego. Za 3,7 mln zł modernizowana jest grobla zbudowana wzdłuż kanału odprowadzającego wodę z oczyszczalni „Kapuściska”. W sumie modernizowany jest odcinek o długości 1,5 kilometra. Umocniony na nowo fragment został zabezpieczony między innymi przed niszczycielską działalnością zwierząt, drążących w groblach tunele. Dzięki tej inwestycji zabezpieczono całą Dolinę Łęgnowską. - Wał został dociągnięty do ulicy Toruńskiej i zakończony z obu stron murem oporowym przystosowanym to zakładania specjalnej przegrody. Dzięki temu chronimy przed zalaniem aż 890 hektarów pól i zabudowań na osiedlach Otorowo, Plątnowo, Łęgnowo, zabezpieczona jest także stacja PKP w Łęgnowie i port drzewny. Mieszka tam około 1000 osób i znajduje się 200 zabudowań - wyjaśnia zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego UM, Robert Dobrosielski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!