Pamięć znaczona mogiłami

Stanisław Przybyszewski pochowany na nekropolii w Górze, zbiorowe mogiły: Konfederatów Barskich i Powstańców Wielkopolskich na przykościelnym cmentarzu przy inowrocławskiej bazylice - to najbardziej znane miejsca spoczynku znanych ludzi i bohaterów narodowych.

Miejsc pamięci w naszym powiecie jest wiele. Jednym z nich jest obelisk w lasach gniewkowskich, gdzie w zbiorowych mogiłach złożono szczątki ponad 4 tysięcy osób, pomordowanych przez hitlerowców. Do dziś to miejsce otaczane jest czcią i to właśnie tam odbywają się uroczystości patriotyczne związane z II wojną światową. Na cmentarzu w Górze, który został wpisany do rejestru zabytków i podlega całkowitej ochronie, spoczywają młodopolski pisarz Stanisław Przybyszewski i kapitan Piotr Czajkowski, który był dowódcą IV Pułku Piechoty Wojsk Polskich. Przy kościele świętej Małgorzaty w Kościelcu pochowani zostali członkowie rodów: Kościelskich, Znanieckich, Jastrzębiec-Kozłowskich.

- Spoczywa tam, między innymi, tzw. król chłopów Tomasz Kozłowski, który miał duże zasługi dla rozwoju wsi i poprawy życia chłopów. Wielu znakomitych przedstawicieli rodów pochowanych zostało w Markowicach. Najważniejszym miejscem pochówków pod względem historycznym jest jednak cmentarz przy inowrocławskiej bazylice - to miejsce spoczynku najznamienitszych obywateli Inowrocławia i to od XII wieku - przypomina dyrektor Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu, Janina Sikorska.

Przy dawnej Ruinie w grobowcu Grabskich złożono prochy Stefana Grabskiego, członka Rady Miejskiej Inowrocławia i współzałożyciela spółki Rolnik oraz firmy, która pobudowała hotel Bast. W tym samym miejscu znajdował się też grób dra Zygmunta Wilkońskiego, założyciela Solanek, jednak został on zniwelowany. Podobny los spotkał kurhan, gdzie pochowano konfederatów barskich, o czym dziś przypomina pamiątkowa tablica.

- Nie można zapominać, że na tym cmentarzu przy bazylice znajduje się sześć warstw pochówków, że w zbiorowej mogile spoczywają powstańcy wielkopolscy i wielu zasłużonych dla tego miasta ludzi. Pozostało tam jeszcze kilka grobów, mimo usilnych starań, by to miejsce nazywać i uczynić zwykłym parkiem - mówi Janina Sikorska.

W Inowrocławiu było wiele nekropolii, po których nie ma śladu jak chociażby cmentarz przy klasztorze franciszkanów, gdzie dziś rozpościera się Plac Klasztorny. Tam w 1287 roku złożono szczątki księcia Siemomysła, a w 1271 roku został pochowany książę Warcisław, młodszy syn księcia Świętopełka Pomorskiego. <!** reklama>

- Na cmentarzu franciszkanów byli też chowani zakonnicy, a sama świątynia była kościołem grzebalnym kujawskiej linii Piastów - dodaje dyrektor muzeum