Pacjencie, załóż konto w ZIP-ie i sprawdź, na co idą twoje pieniądze przeznaczone na leczenie

Już ponad 2 tysiące osób w naszym województwie złożyło wniosek i uzyskało dostęp do Zintegrowanego Informatora Pacjenta.

ZIP, czyli Zintegrowany Informator Pacjenta, to ogólnopolski serwis internetowy - zip.nfz.gov.pl, w którym każdy pacjent ma znaleźć wszelkie informacje dotyczące jego leczenia w NFZ. <!** reklama>

„Express” postanowił sprawdzić, jak w praktyce wygląda założenia konta w ZIPie i czy rzeczywiście po uzyskaniu dostępu w Internecie znajdziemy wszelkie informacje o naszym leczeniu, wykonywanych badaniach, zrealizowanych receptach (z wyszczególnieniem ile to kosztowało NFZ).

Do kujawsko-pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, znajdującego się przy ulicy Słowackiego 3 w Bydgoszczy, wchodzimy około godziny 11. Na początku dezorientacja - na półpiętrze wita nas tłum czekających w kolejce ludzi. Pytamy, kto jest ostatni? Ochroniarz ratuje nas z opresji, informując, że na maszynie wydającej bilety należy przycisnąć odpowiednią literkę A, B lub C. Wciskamy A, bo litera podpisana jest „EKUZ i ZIP”. Przeciskając się w tłumie szukamy odpowiedniej kolejki. W końcu znajdujemy stanowisko numer 3. Na założenie konta czeka kilka osób. - Tu podobno bilety nie są potrzebne, obowiązuje inna kolejka - mówi nam pan Andrzej, który także czeka na uruchomienie konta ZIP. - Przyszedłem tu z ciekawości. Chcę zobaczyć, na co idą moje pieniądze. Jako pierwszy w rodzinie chcę przetestować tego ZIP-a - dodaje pan Andrzej. Dowiadujemy się również, że mężczyzna wcześniej zalogował się na stronie internetowej NFZ i ma już wydrukowany odpowiedni formularz.

- Mam nadzieję, że z czasem ten system się rozbuduje i nie wychodząc z domu będzie można załatwić więcej spraw związanych ze służbą zdrowia. A poza tym ciekawy jestem, czy w ZIP-ie znajdę kosztorys jakichś usług, z których nie korzystałem - powiedział „Expressowi” pan Mariusz. Kolejka szybko topnieje, założenie własnego konta dostępowego w ZIP rzeczywiście trwa jedynie kilka minut. Co jakiś czas słyszymy, że problem jest z nieaktualnym numerem dowodu osobistego. Z naszych obserwacji wynika, że dotyczy to osób starszych, które mają już któryś z kolei dokument tożsamości. Pani w okienku szybko ten problem rozwiązuje, kserując dowód i uaktualniając informacje w systemie. Tymczasem uruchomione zostaje kolejne stanowisko, przeznaczone jedynie do wydawania loginu i hasła do ZIP. W końcu, po kilkunastu minutach czekania, przychodzi nasza kolej. Informujemy urzędniczkę, że nie wypełniliśmy wniosku w Internecie. Pokazujemy tylko dowód osobisty, pani drukuje nam formularz, wpisujemy miejsce złożenia wniosku, datę i podpisujemy się. I to wszystko - dostajemy zalakowaną kopertę, w której ma znajdować się login i hasło dostępu do ZIP. Pracownica oddziału NFZ informuje nas jednak, że dostęp do danych na koncie na stronie internetowej www.zip.nfz.gov.pl będzie możliwy dopiero za 24 godziny i obejmuje leczenie od 2008 roku.

- Zintegrowany Informator Pacjenta cieszy się w naszym województwie bardzo dużym zainteresowaniem - mówi Jan Raszeja, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Zajmujemy trzecie miejsce w Polsce w liczbie zalogowanych osób. Poza tym organizujemy terenowe akcje. W miniony wtorek byliśmy w szpitalu Biziela, gdzie w ciągu 3 godzin w ZIP-ie zarejestrowało się ponad 60 osób. - W związku z dużym zainteresowaniem ZIP-em i kartą EKUZ zapraszamy w najbliższą sobotę do oddziałów NFZ na drzwi otwarte w godzinach 9.00-15.00 - informuje Jan Raszeja.