Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko
 dla białych! [KOMENTARZ]

Artur Szczepański
Było to dawno temu, jak wiele rzeczy w moim zyciu. Na długo przed Macierewiczem, czyli za komuny, według wielu, słusznie minionej. Na moim podwórku znienacka pojawił się Murzyn, a właściwie Mulat, ale czarny jak smoła, prawie taki sam jak elementarzowy Murzynek Bambo.

Nic wiec dziwnego, że czekoladowy koleżka wzbudził emocje na całej, dość długiej ulicy Ratajczaka i jej okolicach w Poznaniu. Ludzie przyglądali mu się z życzliwym zainteresowaniem i bez strachu.

To chyba wtedy mama i ojciec wytłumaczyli mi, na czym polega tradycyjna polska gościnność oraz tolerancja, którą mogliśmy się chwalić, gdyby pozwalało nam na to dobre wychowanie.

W ramach kontynuowania tych chlubnych i pielęgnowanych jeszcze wówczas tradycji częstowałem Mulata landrynkami i dropsami, zamieniając z nim codziennie parę słów na tematy egzystencjalne, nie zdając sobie za bardzo sprawy, iż dziś słusznie patriotyczna cześć narodu okrzyknęłaby mnie zaplutym obrońcą uchodźców lub, co gorsza, lizusem czarnuchów.

Mógłbym przy okazji też zarobić zasłużonego kopa lub „z liścia”, czego zapewne przedstawiciele rządu by nie poparli, ale agresorów by zrozumieli, bo przecież sam się o to prosiłem, stając po ciemnej stronie mocy.

Stomatologia i zgrzytanie zębów

Jak to się stało, że przyjazd z Berlina do Polski gimnazjalistów (o nieco innej od naszej wspaniałej słowiańskiej karnacji) na lekcje tolerancji, zaczyna się i kończy skandalem z wyzwiskami oraz staropolskim opluwaniem gości, co rozśmiesza do łez lubelskich policjantów?

Zapewne tylko lewackie otępienie nie pozwala zrozumieć mi obywatelskiej (czytaj - katolickiej) postawy strażnika czystości kościelnego rytuału z Sopotu, który do matki z czarnoskórą dziewczynką mówi swoje kategoryczne: „Czarna nie wchodzi!” To tak, jakby Czarnej Madonnie pokazać tabliczkę z napisem „Sorry, for white only”, pięćdziesięcioletni osiołku z Trójmiasta!

Myślę, że byłoby miło, gdyby podczas powitania prezydenta Donalda Trumpa w Warszawie przynajmniej cześć naszych młodych patriotów pojawiła się w strojach organizacyjnych Ku Klux Klanu. Prześcieradeł i chętnych do ich założenia kretynów, przynajmniej ostatnio, ci u nas dostatek, co może cieszyć władze, ale tylko do czasu. Jeśli zaś chodzi o mnie, to aż wstyd się przyznać, wolę utonąć w morzu tolerancji niż w brunatnej narodowej kałuży, ale może jeszcze nie w tym tygodniu...

To tak, jakby Czarnej Madonnie pokazać tabliczkę z napisem „Sorry, for white only”, 
pięćdziesięcioletni osiołku z Trójmiasta!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!