"Departament Rozgrywek Krajowych PZPN poinformował, że Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN po zapoznaniu się z dokumentacją oraz stanowiskami obu Kubów podjęła decyzję o zweryfikowaniu wyniku meczu 19. Kolejki 3. Ligi pomiędzy drużynami Jarota Jarocin – Zawisza Bydgoszcz jako przegrany 0:3 na niekorzyść drużyny Jarota Jarocin" - komunikat takiej treści dotarł do bydgoskiego klubu.
Identyczne w treści pismo przesłano do Olimpii Grudziądz dotyczące nierozegranego meczu wyjazdowego ze Świtem Szczecin.
- Miejmy nadzieję, że w przyszłości zwycięzca będzie wyłaniany po rozegranym meczu, a Kluby dołożą wszelkich starań, aby spełnić wymogi w celu możliwości rozegrania meczu, podobnie jak nasz Klub czynił to w przeszłości - czytamy w mediach społecznościowych klubu z Grudziądza.
Przypomnijmy, że w poprzedniej kolejce nie doszły do skutku mecze Świt - Olimpia i Jarota - Zawisza. Kluby z Grudziądza i Bydgoszczy stały na stanowisku, że spotkana nie odbyły się z winy gospodarzy, którzy nie poczynili żadnych starań, żeby usunąć śnieg z murawy i przygotować boisko do gry. Swoje stanowisko poparły dokumentacją zdjęciową i wideo. Domagały się walkowerów.
PZPN przychylił się do ich argumentacji i ukarał Świt i Jarotę walkowerami. Klubom ze Szczecina i Jarocina przysługuje odwołanie się od tej decyzji.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę