Ci, co trafili do puszki albo do trumny, w tamtych czasach byli najczęściej maltretowani przez wiecznie pijanych lub skacowanych tatusiów i niewiele tatusiom pod tym względem ustępujące mamusie. Czy można się dziwić, że milicja, przyjeżdżając na domowe interwencje albo nie robiła nic, albo zabierała domowego boksera (lub bokserkę) „na izdebkę”?
Nie ma dziś milicji, nie ma też izdebki. Na nieszczęście nadal są bloki zasiedlone przez taką samą, jak kiedyś menażerię. Dlatego jestem przekonany, że nowe przepisy antyprzemocowe mogą mieć niewielki wpływ na codzienne życie. Nie dlatego, że policjanci są leniwi i nie dlatego, że mogą się obawiać gąszczu nowych przepisów.
Problem w tym, że w wielu mieszkaniach jak tylko mamusię lub tatusia usunie się z gniazdka, rozpocznie się załamywanie rąk i błagania, by jak najszybciej zdjąć z niego nakaz banicji i dać mu jeszcze jedną szansę. Bo na przykład tatuś co prawda pije i bije, ale jak zniknie z domu, to nie będzie co do garnka włożyć.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie