MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- Niech nikt nie próbuje odebrać mi mojej polskości - mówi Czesław Mozil

Magdalena Jasińska
Czesław Mozil
Czesław Mozil
Z CZESŁAWEM MOZILEM – liderem polsko–duńskiego zespołu „Czesław Śpiewa” rozmawia Magda Jasińska.

Czy rzeczywiście nienawidzi Pan Polski śpiewając „Nienawidzę cię, Polsko”?
[break]
Do tej pory myślałem, że jestem największym patriotą w tym kraju. Miałem wielką potrzebę, aby być przekaźnikiem tych emocji, które dotyczą emigrantów. Mam takie poczucie, że nie ma takiej platformy między Polską a emigracją. Losów emigrantów jest mnóstwo, a ja chciałem pokazać stereotypy, problemy, o których się głośno nie mówi.
Ale te przypadki, o których Pan śpiewa, są przejaskrawione...
Oczywiście, że tak. Bardzo generalizuje to nie jest śmieszna płyta, ona jest smutna. Ona pokazuje część tej emigracji, która nie mogła się odnaleźć w Polsce i za granicą też się nie odnajduje. Nie poruszam tematu emigracji, która znakomicie czuje się za granicą. To są jednostronne obrazy.
Jest Pan specyficznym emigrantem, do kwadratu. Miał Pan 5 lat, gdy z rodzicami wyemigrował do Kopenhagi, gdzie mieszkała już Pana babcia, a od 6 lat mieszka Pan z powrotem w Polsce.
Mam szczęście, że moi rodzice nigdy nie narzekali ani na Polskę ani na Danię. Mnie było łatwo się zintegrować. Moi rodzice zapłacili ogromną cenę za emigrację, stali na zmywaku, sprzątali biura. Jest to dość śmieszne, że mogę dziś prowokować. Te piosenki nie denerwują emigrantów, tylko denerwują nas mieszkających w Polsce.
W Pana klasie uczyli się młodzi ludzie z różnych stron świata.
Nie czułem się emigrantem, czułem się obcy. Na pewno proces bycia młodym człowiekiem był trochę pod górkę. Mnie było jednak łatwo się zintegrować. Byłem harcerzem polskim i ministrantem. Byłem gwiazdą jasełek i lałem wódkę na polskich imprezach.
W domu mówił Pan po polsku?
Tak, a w szkole po duńsku.
A myśli Pan dziś po polsku?
Mieszanie, zależy w jakim jestem nastroju. Czasami mi się to wszystko miesza. Z muzykami w trasie mówimy po duńsku i zauważyliśmy, że zaczynamy kaleczyć ten język.
Ten pomysł albumu o polskiej emigracji narodził się w 2007 roku. Rozmawiał Pan z Michałem Zabłockim - autorem tekstów o różnych przypadkach...
Ta płyta jest bardzo polska i cieszę się, że udało się ją wydać. Pamiętam, jak moi koledzy z zespołu mówili „Czesław, zobaczysz, to jest komercyjne samobójstwo, będziemy grali mniej koncertów”. No dzięki Bogu tak się nie stało.
Czy Pan się czuje celebrytą?
W 2008 roku, kiedy odwiedzałem Radio PiK, już sprzedałem sporo płyt, a jak szedłem ulicą, nikt mnie nie rozpoznawał. Na pewno dziś jestem celebrytą, muzykiem, ale też i artystą bardzo niezależnym. Na pewno nie wpisuję się w kontekst „Pudelka”.
Przeczytałam, że Pan może być wrogiem środowisk prawicowych.
Niech nikt nie próbuje odebrać mi mojej polskości. Ja jestem wychowany przez rodziców, którzy nigdy nie mówili mi, że jak przyjadę do Polski, muszę się zachowywać tak czy tak. Środowisko lewicowe czy prawicowe - wszyscy jesteśmy Polakami.
Ale teledysk do „Nienawidzę cię, Polsko” jest bardzo interesujący!
Bardzo dziękuję. Pracuję z tymi samymi realizatorami. Robert Gonera zgodził się w nim wystąpić. Jak przyjechałem z emigracji, pierwszym filmem, który zobaczyłem był „Dług”, w którym Gonera grał główną rolę. Lektorem w teledysku jest znany głos - pana Tomasza Knapika, głos lektorski nr 1.
A to będzie pierwsza płyta z trylogii.
Może to będzie trylogia albo kwartet. Chciałbym znaleźć fajne historie, nie tylko smutne. Postaram się poruszyć śmieszne, pozytywne aspekty. Jest cienka granica między śmiechem a płaczem. Na pewno jestem głodny tych różnych historii. Ja dziś dzielę Polaków, którzy nic nie wiedzą o emigracji oraz na takich, którzy musieli wyjechać za chlebem.
Jak rodzina przyjęła te teksty?
Różnie, mama czasami była oburzona, a czasem płakała ze wzruszenia. Moi rodzice generalnie są szczęśliwi, kiedy ja jestem szczęśliwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!