Mieszkanki podkruszwickich wsi aktywne w poszukiwaniach pracy

Spotkały się już z psychologiem oraz
doradcą zawodowym, a teraz rozpoczną różnego rodzaju szkolenia.
Dwanaście pań z Kobylnik ma szansę zapisać się trwale w historii
gospodarczej Polski. Warunkiem jest, aby po pilotażowym szkoleniu
znalazły pracę.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 197079" >

Taki cel mają spotkania, które
bezrobotne mieszkanki gminy rozpoczęły niedawno w świetlicy
wiejskiej.

- Dotychczas uczestniczki projektu
skorzystały z indywidualnych porad psychologów, poradnictwa
indywidualnego i grupowego realizowanego przez doradcę zawodowego
oraz warsztatów aktywizujących prowadzonych przez liderów klubu
pracy. Poza tym uczestniczki otrzymują wsparcie pośredników pracy
oraz specjalistów ds. rozwoju zawodowego – informuje Przemysław
Krokos z powiatowego Urzędu Pracy.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 197079" >

Kolejnym etapem jest skierowanie pań
do udziału w szkoleniach, zgodnie z indywidualnym planem działania,
który posiada każda z nich, a który przygotował doradca zawodowy.

- Pracownicy PUP w Inowrocławiu,
opiekunki modelu, utrzymują stały kontakt osobisty lub telefoniczny
z uczestniczkami projektu, wspierając je i angażując w działania
na rzecz społeczności lokalnej – zapewnia Przemysław Krokos.

W realizację projektu zaangażowani są
również przedstawiciele urzędów, ośrodków pomocy społecznej i
sołtysi. Należy bowiem wiedzieć, że oprócz Kobylnik projekt
realizowany jest także w trzech innych wsiach powiatu –
Wierzbiczanach, Lipiu i Kołudzie Wielkiej.

<!** reklama>

Obecnie pracy w gminie Kruszwica nie ma
blisko 1,7 tys. mieszkańców. Z danych Powiatowego Urzędu Pracy
wynika, że 807 mieszka w samym mieście, a 888 w okolicznych wsiach.
Ponad tysiąc z bezrobotnych to kobiety. Zaledwie co piąta osoba bez
pracy posiada prawo do zasiłku. Zatrudnienie stałe i na dodatek z w
miarę „ludzką” pensją znaleźć niezwykle trudno.

- Szukając przez pół roku pracy
nauczyłam się, że liczą się znajomości. Bez nich nawet
sprzątaczką na etacie trudno zostać. Na dodatek, właściciele
niektórych firm traktują ludzi chodzących za pracą jak podludzi.
Przyszło mi się zetknąć nawet z propozycjami niedwuznacznymi –
mówi pani Monika, która od kilku miesięcy i na razie bezskutecznie
usiłuje znaleźć pracę.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 197079" >

Na stronie pośredniaka ofert pracy w
okolicach niewiele. Jest oferta dla rzeźnika w Rożniatach,
niepełnosprawnego portiera w Kruszwicy, osoby opiekującej się
krowami w Łagiewnikach oraz dekarza, cieśli, kosztorysanta i
spawacza.

Projekt pilotażowy realizowany w
Kobylnikach jest prowadzony wspólnie ze Stowarzyszeniem Rozwoju
Regionalnego „Partner” w Bydgoszczy. Projekt nosi nazwę
Mobilnego Centrum Aktywizacji Zawodowej i ma na celu zwiększenie
skuteczności działań podejmowanych na rzecz aktywizacji zawodowej
bezrobotnych kobiet mieszkających we wsiach i doprowadzić do
poprawy zatrudnialności tych osób. W przypadku powodzenia
wypracowana metodologia ma szansę liczyć na wdrożenie jej do
głównego nurtu polityki.

FAKTY

• Bezrobocie w gminie
• - styczeń 2011 – 1817 (1046 kobiet)
• - lipiec 2011 – 1741 (1062 panie)
• - styczeń 2012 – 1777 (1067 kobiet)
• - lipiec 2012 – 1695 (1028 pań)