Ostatnią kwestią było uzgodnienie kwoty, którą Legia ma zapłacić Zawiszy. Radosław Osuch, właściciel drużyny Zawiszy, życzył sobie milion euro, Bogusław Leśnodorski, współwłaściciel zespołu Legii, mówił o kwocie o 200 tys. euro mniejszej.
Niektóre źródła mówią o 800 tysięcach euro, ale w grę wchodziłby jeszcze bonus - pewien procent z ewentualnego kolejnego transferu Masłowskiego (np. do zagranicznego klubu).
Pomocnik Zawiszy wyjechał we wtorek z bydgoskim zespołem na obóz do Hiszpanii, ale do Polski wróci już z ekipą Legii. Podopieczni Henninga Berga do Hiszpanii lecą 31 stycznia i tam też dołączy do nich Michał Masłowski.
Legioniści będą na zgrupowaniu w Sotogrande, ok. 100 km od miejsca, gdzie przebywają zawiszanie. Tak więc jeszcze w Hiszpanii Masłowski podpisze kontrakt i zmieni klub.
Kontrakt 25-pomocnika ma obowiązywać do 30 czerwca 2019 roku.
Niby w grę wchodzą jeszcze testy medyczne, ale przecież legioniści dobrze wiedzą, jaki jest stan zdrowia piłkarza, bowiem Masłowski lecząc od kwietnia kontuzję praktycznie przebywał w Warszawie i korzystał z pomocy stołecznego klubu, a przede wszystkim lekarza reprezentacji, Jacka Jaroszyńskiego.
Michał Masłowski w Legii dołączy do innego byłego zawiszanina, Igora Lewczuka, który na Łazienkowską trafił latem 2014 roku (Zawisza sprzedał go za 200 tys. euro). Obaj byli razem rok temu na zgrupowaniu reprezentacji w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Grający na prawej obronie Lewczuk nie od razu dostał swoją szansę w Legii. Jak będzie z Masłowskim, który ma zastąpić (ale nie musi) kontuzjowanego Słowaka Ondreja Dudę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"