Tragedia w Wilton Manors na Florydzie. Poszukiwany jest kierowca, który potrącił sześcioro dzieci i uciekł z miejsca zdarzenia.
Szaleniec zabił dwójkę maluchów, czterech ciężko ranił.
Według jednego z szefów policji Fort Lauderdale, Stephena Gollana, dwoje dzieci zginęło na miejscu, czwórka w stanie ciężkim trafiła do szpitala.
Jedno z nich jest w stanie krytycznym. Hospitalizowane ofiary miały 1, 2, 6 i 9 lat. Pościg za piratem trwa. Detektywi z wydziału zabójstw badają okoliczności tej katastrofy.
To tragedia dla wszystkich, dla rodzin i dla ratowników, którzy przybyli na miejsce wypadku – powiedziała Miranda Grossman, rzeczniczka biura szeryfa hrabstwa Broward.
Do wypadku doszło przed apartamentowcem w miejscowości Wilton Manors, w pobliżu Fort Lauderdale, w południowej części Florydy. Jak opowiadali świadkowie, samochód wyminął autobus, wpadł na chodnik i staranował znajdującą się na chodniku grupę dzieci. Nie zatrzymał się i odjechał z miejsca wypadku.
To koszmar dla społeczności, dla rodziców, dla każdego, kto jest w to zaangażowany – dodał Gollan.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz