Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Jasińska rozmawia z Janem Trebunia Tutką, Mirosławem Kowalikiem i Markiem Maliszem

Magdalena Jasińska
Połączenie folku, jazzu i popu znajdziecie na płycie „Po co tyle mówić”
Połączenie folku, jazzu i popu znajdziecie na płycie „Po co tyle mówić” skan okładki
Jan Trebunia Tutka, Mirosław Kowalik i Marek Malisz to twórcy nowej płyty Jana Trebuni Tutki i eM Bandu „Po co tyle mówić” - opowiadają o pracy nad albumem.

Jak doszło do Waszego spotkania?
Mirosław Kowalik: Na początku, kiedy z Jankiem nagraliśmy pierwszą płytę, byłem najważniejszym jego basistą. Jednak grając przede wszystkim w zespole Raz Dwa Trzy, podsyłałem Jankowi innych basistów.

Pewnego razu na wyjazd - trasę koncertową do Rumunii - zaproponowałem Andrzeja Ruska - basistę eM Bandu. On po powrocie opowiadał, jak fajnie było w Rumunii i wtedy Marek Malisz, który jest szefem eM Bandu, zaproponował mi współpracę.

Pomyślałem, że to takie proste nie będzie. Miałem inny pomysł, przejrzałem piosenki, które miałem przygotowane z Jankiem na kolejną płytę i przedstawiłem nową propozycję.
Wszyscy jesteście z różnych muzycznych światów. Czy Wasza płyta to wypadkowa tego co robicie?
Jan Trebunia Tutka: Wypadkowa to właśnie eM Band Jaworzno, bo leży pośrodku między Zakopanem a Wałbrzychem (śmiech).
Jak byście zdefiniowali to, co gracie?
JTT: To złoty środek, połączenie folku, jazzu i popu.

MK: Spotkali się ludzie z różnych miejsc. W każdym z nas tkwi troszeczkę z innej kultury i czujemy się dobrze, kiedy możemy mieć elementy własnej muzyki, chociaż najwięcej big-bandowej muzyki ma w sobie Janek, nie wiem skąd on to bierze.
Skąd to Pan bierze?
JTT: Chyba przez te podróże do Ameryki. Myślę, że to jest taka łączność. Można grać tradycyjną muzykę, która nie przeszkadza, aby szukać innych dróg.

W każdym z nas tkwi trochę z innej kultury i czujemy się dobrze, kiedy możemy mieć elementy własnej muzyki. - Mirosław Kowalik

Te brzmienie eM Bandu dodało innego wyrazu piosenkom.
JTT: Oczywiście bardzo wzbogaciło, występuje dużo muzyków i myślę, że brzmi to dość ciekawie.

Marek Malisz: Brzmi to bardzo bogato. Projekt autorski Mirka Kowalika i Janka wzbogacili sami muzycy. Spotykaliśmy się na próbach i tak powstawały aranżacje. Muzycy wspólnymi siłami tworzyli dźwięki.

JTT: To nie było tak, że przychodzi Mirek i rozkłada nam na pulpitach nuty. Nie. Każdy włożył tutaj swoją cegiełkę.
Przedstawcie Wasz zespół - bo tu widzę znakomitości ze świata jazzu.
MM: Mamy naprawdę świetnych muzyków: Marek Podkowa i Jurek Główczewski na saksofonach, na puzonach Kuba Moroń i Karol Ogrodnik, na tubie Piotr Krawczyk, na trąbkach Jarek Spałek, Roman Marczyński i ja pozwoliłem sobie zagrać parę dźwięków, wspomniany basista Andrzej Rusek i Grzegorz Poliszak - perkusja.

JTT: Ze strony Jazgotu - Andrzej Jarząbek-Fiś i Andrzej Polak - skrzypce, Józef Dorula - akordeon, altówka - Jasiek Trebunia, Szymon Bobrowski - trąbka, a w jednym z utworów zagrał znakomity pianista jazzowy - Joachim Mencel, Robert Czech na cymbałach, na gitarach Marcin Zaleś i z Meksyku - Thomas Celis Sanchez - instrumenty perkusyjne.
Jak górale poczuli się w tej muzyce?
JTT: To nie są takie jazzowe aranżacje. Dość to naturalnie wszystko wynikało na próbach przy wspólnym muzykowaniu.
Teraz zajmuje się Pan muzyką, ale wcześniej chciał Pan zrewolucjonizować polską modę.
JTT: Myślę, że to za duże słowo - kiedyś rewolucjonizowałem, jak kończyłem studia. Moja praca dyplomowa nosiła tytuł „Kierpcem w Chicago”. Chodziło o to, żebyśmy korzystali ze swoich źródeł i tradycji. Żebyśmy ubierali się kolorowo, bo naście lat temu było szaro na ulicy. Dziś to już się zmieniło. W tej pracy chodziło mi o to, by w swoim wzornictwie korzystać z regionów tradycyjnych, nie tylko góralskiego. To jest coś naszego, innego, swoją kulturę należy promować i nie należy się jej wstydzić.

Magdalena Jasińska zaprasza do wysłuchania „Zwierzeń przy muzyce” na antenie Radia PiK w środę, o godz. 18.10

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!