Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kim jest Iwona Hartwich? W sieci wylano na nią masę hejtu...

Małgorzata Oberlan
Iwona Hartwich  przez 2 lata była wyzywana w sieci. Jej prześladowczyni (pod imieniem i nazwiskiem) nazywała ją debilem, nieukiem, ku...wą, manipulantem. 28 marca br. musiała panią Hartwich przeprosić.
Iwona Hartwich przez 2 lata była wyzywana w sieci. Jej prześladowczyni (pod imieniem i nazwiskiem) nazywała ją debilem, nieukiem, ku...wą, manipulantem. 28 marca br. musiała panią Hartwich przeprosić. Adam Zakrzewski
Iwona Hartwich z Torunia, działająca na rzecz osób niepełnosprawnych, przez dwa lata znosiła agresywne ataki w sieci. Przewodziła im hejterka z Wrocławia, matka niedosłyszącej dziewczyny, aspirująca do miana społecznika. Panią Iwonę nazywała „debilem, nieukiem, zdolną do każdego łotrostwa ku...wą”.

Iwona Hartwich osobą publiczną w Kujawsko-Pomorskiem jest od wielu lat. Matka niepełnosprawnego Jakuba dawno temu powiedziala: „Dość milczenia!”. Organizowała lokalne akcje protestacyjne, zwracające uwagę rządzących na położenie rodziców dzieci niepełnosprawnych. Wiosną 2014 roku stała się jedną z twarzy pamiętnej okupacji Sejmu i poznała ją cała Polska. Przypomnijmy, że na przełomie marca i kwietnia tamtego roku opiekunowie dzieci niepełnosprawnych zajęli sejmowe korytarze. Okupacją wywalczyli podniesienie wartości świadczeń pielęgnacyjnych i zwrócili uwagę opinii publicznej na swoje położenie. Iwona Hartwich szybko przekonała się, że bycie osobą publiczna kosztuje...

Iwona Hartwich - protest w Sejmie

W mediach jeszcze rozprawiano o sejmowej okupacji, gdy w internecie już atakowano toruniankę.

„Tleniona blondyna z Sejmu, dla której 1000 zł na rękę to za mało. Nie pozdrawiam” - napisał użytkownik, który wrzucił do sieci fotki Iwony Hartwich z Chorwacji. Pochodziły z jej facebookowego profilu i przedstawiały ją, męża oraz synów w trakcie wakacji. Zdaniem krytyków - były oznaką zakłamania i hipokryzji. Bo walcząca o podwyżkę świadczeń matka niepełnosprawnego dziecka nie powinna „pławić się w takich luksusach”.

Czytaj też: Groził, że zabije mnie i dzieci. Żona Rafała P. ujawnia wstrząsające nagrania

Błyskawicznie ktoś wrzucił do sieci także zrzuty z pewnego telewizyjnego materiału, na których było widać, że Iwona Hartwich trzyma w ręku smartfona, a ponadto - nosi szalik w kratkę Burberry. „O ile to oryginał, to zapewne kosztuje ponad 1000 zł... Interesujący jest również jej zegarek, który było widać na konferencji z Tuskiem” - pisał pewien internauta.

Także na Twitterze sporo osób zaczęło nagonkę na liderkę sejmowego protestu. Internauci szybko osądzili Iwonę Hartwich. Wnioski nasuwały się im same: są fotki z wakacji, czyli ma pieniądze, jest „hipokrytką; oszukuje ludzi dookoła i jeszcze bezczelnie wyciąga rękę po państwową kasę”.

Z tą falą wrogości Iwona Hartwich jednak sobie radziła. Miała wsparcie nie tylko w rodzinie, ale i w szerokim gronie innych rodziców niepełnosprawnych dzieci. Prawdziwe piekło zgotowała jej hejterka z Wrocławia. Przez dwa lata atakowała toruniankę w sieci, gromadząc wokół siebie innych internautów.

„Debil, nieuk, głupia ku...wa”

Hejterka sama ma chore dziecko - jej córka ma upośledzony słuch. Samo bycie rodzicem dziecka, które wymaga stałej opieki, nie łączy jednak na tyle, by zapanować nad agresją.

Zobacz też

Tak - wg projektu Navishipproject - ma wyglądać prom, który będzie kursował między Czarnowem a Solcem Kujawskim.

Solec Kujawski - Czarnowo: będzie prom przez Wisłę [WIZUALIZACJE]

„Uważam, że jesteś jeszcze większym mentalnym debilem, niż myślałam. Tak bardzo pragniesz uwielbienia, że wrogów masz więcej niż życia. I robisz ich sobie masowo, demaskując swoją miałkość, pazerność i nicość. Boś - moim zdaniem - debil” - pisała hejterka na Facebooku jeszcze wtedy, gdy Iwona Hartwich szukała sprawiedliwości w sądzie.

„Jesteś - moim zdaniem - nieukiem. Po zawodówce, nieumiejąca nie tylko napisać, ale i zwerbalizować jednego zdania po polsku” - pastwiła się dalej wrocławianka.

„Jesteś - moim zdaniem - ku...wą. W kolokwialnym tego słowa znaczeniu. Zdolna do każdego łotrostwa: kłamiesz, wyciągasz od ludzi kasę, manipulujesz, rozpętujesz awantury (...)” - pisała hejterka.

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

Wrocławianka nie oszczędzała też bliskich Iwony Hartwich. Na Facebooku proponowała, między innymi, że „zamówi Kubusiowi (synowi pani Iwony) dziwkę”. Gdy już wiedziała, że najprawdopodobniej odpowie i za to przed sądem, tłumaczyła: „Obraża Cię propozycja wynajęcia prostytutki dla syna? A wiesz... chyba wiem czemu. Boisz się, że jak chłopak pozna życie inne niż wódka z ojcem w Chorwacji, to Ci się urwie i zostaniesz bez środków do życia, bez źródła utrzymania”.

Przytoczone wyżej posty to tylko drobny wyjątek ataków hejterki z Wrocławia. Jej obraźliwe teksty mogli czytać internauci zarówno należący do tak zwanych grup zamkniętych, jak i spoza nich (częściowo). Rosła grupa osób, które nigdy Iwony Hartwich nie widziały, ale ją niszczyły. Przykładem wyjątkowego okrucieństwa stał się pewien fotomontaż, znów autorstwa hejterki z Wrocławia.

Czytaj też: Z Torunia do Bydgoszczy i na odwrót żużlowcy bali się przenosić


Gołe zdjęcie i „Zgadnij, kto to”

Wrocławianka na swoim Facebooku zamieściła akt pewnej aktorki. Tyle że z głową Iwony Hartwich. Podpisała: „Zgadnij, kto to” i naprowadzała internautów na właściwy trop.

„Nikogo mi nie przypomina, sorry” albo „Kto to?” - pytali jednak obserwatorzy. Zmęczona naprowadzaniem hejterka wrzuciła więc zdjęcie Iwony Hartwich i doczekała się upragnionej reakcji.

„Ha, ha, przecież to ta paskuda” - padło. „Prawda, jaka podobna?” - cieszyła się wrocławianka.

Postronnemu obserwatorowi cała akcja przypominać może dokazywanie gimbazy. Tymczasem hejterka z Wrocławia to dojrzała kobieta, doświadczona życiem matka. Co ciekawe, aspirująca do miana Społecznika Roku 2013. Jedna z wrocławskich gazet tak ją przedstawiała przy okazji tego plebiscytu: „Od wielu lat pomaga innym bezinteresownie, bez świateł kamer i fleszy aparatów fotograficznych. Swoje realne doświadczenia i nierzadko bezsilność wobec absurdów prawa postanowiła wykorzystać, wspierając inne osoby w kontaktach z urzędami. Na tym jednak nie kończy - od wielu lat współpracuje przy ogólnopolskim projekcie świątecznych paczek dla ubogich dzieci”.

Sąd i przeprosiny od hejterki

Iwona Hartwich doczekała się przeprosin od hejterki. Przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu występowała jako oskarżyciel prywatny w sprawie o zniesławienie. Zgodziła się na ugodę, na mocy której 28 marca hejterka musiała ją przeprosić (na swojej i jej osi czasu FB) oraz zobowiązać się do zaprzestania dokonywania jakichkolwiek wpisów w mediach społecznościowych na temat pani Iwony i jej rodziny. Te przeprosiny łatwo odnaleźć na profilu torunianki. Trudniej u wrocławianki, bo choć je umieściła, to zarzuciła dziesiątkami kolejnych postów.

Zobacz też

Zaspany król zwierząt na chwilę podniósł łeb, jakby chciał rzec: „Nie przeszkadzajcie mi w drzemce!”

Bydgoszczanin na safari: nie dałem się pożreć lwom

- Po tym wszystkim będę bardzo czujna. Jestem zbulwersowana takim zachowaniem, pisaniem kłamstw i oszczerstw na mój temat, wymyślaniem różnych nieprawdziwych historii. Dziś chyba jeszcze bardziej niepokoi mnie to, że osoby z otoczenia tej pani również brały udział w znieważaniu mnie, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Mogę tylko dodać, że nikomu nie pozwolę obrażać siebie ani mojej rodziny - mówi Iwona Hartwich.

A wrocławianka? Od 28 marca zapełnia swój facebookowy profil meldunkami z gry „Royal story”. „W grze będziemy odpowiedzialni za nasze własne małe królestwo. Każdy może poczuć się tutaj jak w średniowieczu” - głosi opis gry. Wrocławianka czuje się tu dobrze.

Czy to cud? Figurka Maryi roni krwawe łzy

Treść przeprosin
„Ja (tu: imię i nazwisko wrocławianki, data urodzin, PESEL) zobowiązuję się dziś, to jest 28 marca 2017 r., do przeproszenia oskarżycielki prywatnej Iwony Hartwich na portalu Facebook - na mojej osi czasu oraz na osi Iwony Hartwich: „Przepraszam za dokonywane przeze mnie na portalu Facebook wpisy na temat pani Iwony Hartwich, którymi poczuła się znieważona i zniesławiona”. Zobowiązuję się też do zaprzestania jakichkolwiek wpisów na temat pani Iwony Hartwich oraz jej rodziny”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kim jest Iwona Hartwich? W sieci wylano na nią masę hejtu... - Nowości Dziennik Toruński