Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie spod znaku balona

Mariusz Załuski
Mariusz Załuski
A balon rośnie, rośnie, rośnie... I nadyma się aż strach.

Kultura pop puchła nam kolejny rok, produkując tabuny gwiazd - od okołowyborczych szołmenów politycznych po blogerki modowe w sieci. Coraz trudniej więc ułożyć ranking misiów, którym w mijającym roku się udało, i tych, którym podcięto skrzydełka. Bo i dużo misiów, i wiele różnych bajek, w których grają.

Zacznijmy od tych, którzy poszybowali w górę. Jako, że mieliśmy rok pod znakiem wyborów, narodziły nam się nowe polityczne gwiazdy - również w popkulturalnym wydaniu. Gwiazdą został prezydent Duda, oczywiście wraz z całą rodziną - szczególnie, że pojawił się tak bardzo znikąd, że dodatkowo mieliśmy efekt świeżości. Koniec roku niewątpliwie należy do Ryszarda Petru, który z eksperta programów ekonomicznych stał się gwiazdą, która opanowała wszystkie telewizory, ale na pop-polityka nadaje się rzeczywiście wyjątkowo. Trzeci wzlot to Paweł Kukiz. Jako muzyk traktowany już jak weteran i rockowy straszny dziadunio, wskoczył teraz do pop-ekstraklasy. I choć ma największe szanse, żeby z niej wypaść, to na razie tam osiadł, też dzięki bardzo telewizyjnej rodzinie.

W sporcie odżyła grzebana już nie raz Agnieszka Radwańska, bez dwóch zdań był to jednak rok Roberta Lewandowskiego. Absolutnie topowej polskiej marki w szeroko rozumianym światowym szołbiznesie. Odbieraliśmy też w lutym Oscara rękami pana Pawlikowskiego, ale z tej ekipy raczej wskazałbym na lubianą niezmiernie Agatę Kuleszę, która stała się polską aktorką numer jeden, a gwiazdą pop trochę mimo woli. Muzyka? Zaskakujący wzlot zanotował pan Kortez, który najpierw szturmem zdobył Trójkę, a potem resztę Polski. Nie tylko zresztą, bo ostatnio usłyszałem jego „Zostań” w niemieckim „Telefonie 110”, starym enerdowskim serialu, który w nowych Niemczech przeżywa 33 młodość.

No a kto pogruchotał sobie popkulturalny wizerunek? Początek roku to afera Kamila Durczoka. Sprawa trwa, ale kariera jednego z najpopularniejszych polskich dziennikarzy telewizyjnych wydaje się być złamana na wieki wieków. W polityce zmiana medialnego i „sieciowego” wizerunku prezydenta Komorowskiego będzie pewnie opisywana w podręcznikach. Jak szybko można zmienić kogoś z miłego wujka wszystkich Polaków w króla obciachu i przedmiot niezliczonych szyderstw? Inny magik to wicepremier Piechociński, o którego, jak sam twierdził, pytało pół Europy, a teraz nie pyta nikt nawet w jego własnej gminie.

Smętny był to rok dla panów skoczków narciarskich, od których oczekiwaliśmy wiele. Najboleśniejszy upadek zanotował Piotr Żyła, który nie skakał najlepiej, ale najlepiej się sprzedawał. Dzisiaj kupujących już nie ma. W świecie muzycznym chyba ostatecznie pożegnaliśmy się z panią Dodą. Megagwiazda sprzed lat paru ostatecznie spadła do ligi celebrytek od problemów z partnerami.
No a kto wzleci nam w nieboskłon w roku 2016? Stawiam na Euro.CP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!