Jak poinformował hiszpański dziennik El Pais, Jean P. przychodził do pracy godzinę wcześniej i rozpoczynał przygotowania do otwarcia sklepu. Robił zamówienia, aktualizował ceny, a nawet wykładał na półki całe palety towaru. Wydawać by się mogło, że przełożeni będą zadowoleni z takiego pracownika. Niestety, rzeczywistość okazała się dla niego brutalna.
Jego menedżerowie stwierdzili, że ich podwładny dopuścił się bardzo poważnego naruszenia regulaminu pracowniczego, gdyż nie rejestrował momentu rozpoczęcia pracy. Tym samym złamał on obowiązujące w firmie zasady, które wymagają rejestracji każdej przepracowanej minuty. Przez to nie można było prawidłowo rozliczyć wynagrodzenie przepracowanych przez niego nadgodzin.
Zobacz też: Lidl wycofuje ze sprzedaży kałamarnicę i przeprasza. Nadgryzienie surwitu może zranić jamę ustną
Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (03.11.2017)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"