MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Laba kochana

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Może narażę się nauczycielom i duchownym, ale moim zdaniem rekolekcje wielkopostne nie powinny być dniem wolnym od innych zajęć...

Rekolekcje można przeprowadzać sukcesywnie, przez cały post, podczas lekcji religii. Można je też zaplanować po lekcjach. Nie będzie wtedy problemu z wypełnieniem czasu młodym ateistom i innowiercom. Porządni katolicy biorą udział w religijnych naukach z wewnętrznej potrzeby. Katolicy udawani czmychają zaś z rekolekcji bez względu na to, kiedy i w ramach czego się one odbywają.
[break]

Może narażę się urzędnikom, ale moim zdaniem 2 maja powinni przyjść do pracy. Przynajmniej do tych urzędów, które są najbardziej oblegane przez petentów - jak Urząd Miasta czy ZUS. Tak się pechowo dla petentów składa, że 2 maja jest pomiędzy 1 maja i 3 maja, które w polskich kalendarzach są zaznaczone na czerwono. W tym roku pech jest wyjątkowy, bowiem po czerwonym 3 maja przypada czerwony 4 maja - niedziela. Jeśli więc czegoś nie załatwimy w ostatnią środę kwietnia do godziny 16, to bujać się z tym będziemy do ósmej rano w poniedziałek. To już jasne jak dwa razy dwa jest cztery, bo przed tygodniem prezydent Bruski podpisał się pod zarządzeniem, dającym ratuszowym urzędnikom wolny piątek, 2 maja. Podobnie jest w ZUS. Wiadomo, każdy lubi labę. Jak jednak słusznie zauważa Janusz Korwin-Mikke, pracownikami jesteśmy średnio osiem godzin dziennie, zaś klientami przez całą dobę. Gdy dopną swego sklepowi sprzedawcy, walczący o wolne niedziele, jak w ich ślady pójdą kelnerzy, bileterzy i pompiarze ze stacji benzynowych, to do weekendu trzeba się będzie przygotowywać jak do wyprawy na Syberię, a do długiego weekendu - jak do wojny.

Może narażę się filantropom, humanistom i miłośnikom noweli „Katarynka”, ale moim zdaniem strażnicy miejscy powinni gonić z ulic żebraków udających artystów. Inwazję takich indywiduów śródmieście Bydgoszczy przeżyło we wtorek. Tego dnia na trasie pomiędzy Wyspą Młyńską a siedzibą Radia PiK na Gdańskiej kolega naliczył bodaj pięć stanowisk na kocykach. Zajmowały je ansamble w składzie kobieta, dziecko, pies i harmoszka. Nasz reporter tożsamość ludzkiej części kocykowej braci określił słowami „południowa uroda”. Rozumiem więc, że byli to Hiszpanie, Włosi, ewentualnie Grecy. Choć prędzej udający Greka. Dziecko na kocykowej scenie uprawiało pantomimę, pies - taniec towarzyski. Kobieta natomiast traktowała harmoszkę w taki sposób, że gdyby harmoszka była psem i ten pies wydawał takie dźwięki jak harmoszka, to instrumentalistce groziłyby dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za dręczenie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Strażnik, poproszony przez nas o wykładnię prawa, bezradnie rozłożył ręce: - Jeśli ktoś tylko gra, to nic nie możemy zrobić. Na to nie trzeba żadnego zezwolenia. Ale gdy przy okazji zbiera pieniądze, to już nielegalne.

Bardzom ciekaw, gdzie nasz reporter spotkał takiego idealistę w mundurze. Chyba że grupy kocykowe to rzeczywiście jakaś forpoczta ulicznego teatru. Może południowcy wędrują przez Bydgoszcz na festiwal w Edynburgu? Z drugiej strony, jak traktować ludzi, którzy grają na ulicach, i to całkiem nieźle, lecz bezczelnie kładą przed swym instrumentem kapelusz lub puszkę? Zamykać do puszki tę szarą strefę, dopiec grzywną? Jest w Bydgoszczy plastyk miejski, który, między innymi, tropi szpetne reklamy na murach. Może powołać też miejskiego muzyka, wskazującego ludziom w czarnych mundurach grajków, którym należy połamać instrument? Że co, że to totalitaryzm? A tortury rzępołów znosić trzeba, bo to źrenica demokracji?

Może narażę się obrońcom rodziny, ale moim zdaniem stosunek do urlopów rodzicielskich świadczy, że bezrobocia to my się zbytnio nie boimy. Od czerwca 2013 r. do lutego tego roku na urlop rodzicielski zdecydowało się 2681 bydgoszczan, krótszy urlop rodzinny wybrało tylko 27. Czyli jeden procent. Jak wszyscy zajmiemy się dziećmi, to kto zapracuje na ojców emerytów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!