Zespół Roan zagra w Szanghaju dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Kapela pochodząca z Solca Kujawskiego, od lat związana z Bydgoszczą, ma w Chinach wierną rzeszę fanów. A że z orkiestrą, której dyrygentem jest Jurek Owsiak, sprzyja od początku jej istnienia, czyli od 25 lat, stąd pomysł, aby zorganizować minisztab w Szanghaju.

- To będzie wyjątkowe wydarzenie - mówi Andrzej Man, lider zespołu. - Propozycję złożyliśmy Jurkowi podczas festiwalu Woodstock. Bardzo mu się spodobała. Sztab został już zarejestrowany.

Wolontariuszami będą Polacy mieszkający w Chinach. Zbiórki nie odbędą się na ulicach Szanghaju, bo to wymagałoby załatwienia wielu formalności, lecz w trzech miejscach: w klubie w centrum miasta, gdzie w dniu 25. Finału WOŚP zagramy koncert, w polskiej szkole w Szanghaju oraz podczas zajęć spinningu, czyli ćwiczeń na rowerze stacjonarnym.

Lecą razem z fanami

Zespół ROAN poleci do Chin 11 stycznia 2017 r. W trasę Zbyszek Man (śpiew i gitara), Andrzej Man (gitara basowa), Jakub Mikulski (perkusja) i Tomasz Pacanowski (gitara) zabierają ze sobą 18 najwierniejszych fanów z Bydgoszczy. - Na jednym z koncertów rzuciliśmy hasło, czy ktoś chciałby nam towarzyszyć. Odzew był natychmiastowy - śmieje się Zbyszek Man. I zaraz dodaje, że nie będzie śpiewał po chińsku. - Próbowałem nawet, ale nie bardzo mi to na razie wychodzi. Chińczycy mnie nie zrozumieli. Ale kto wie, może w przyszłości...

Preludium do WOŚP będzie koncert, który kapela da dwa dni wcześniej w Ningbo. To partnerskie miasto Bydgoszczy, gdzie mieszka 8 mln ludzi i jest aż 17 uniwersytetów. - W Chinach jesteśmy już rozpoznawalni. Byliśmy tam... 13 razy - mówi Zbyszek Man. - Chińczycy kiedyś zapytani, kogo znają z Polski wymienili: Jana Pawła II, Marcina Gortata, Lecha Wałęsę i... nas. Czuliśmy się zaszczyceni.

Szlachetna Paczka: Ta rodzina potrzebuje Waszego wsparcia!

Podczas wizyty w Chinach, zespołowi będzie towarzyszył operator telewizyjny Tomasz Marciniak, który nagra film z pobytu i koncertu. - Różnica czasu między Polską a Chinami wynosi 7 godzin, ale bardzo liczymy, że uda nam się połączyć z Jurkiem Owsiakiem na żywo - mówi Andrzej Man.

Na przetarcie szlaku

Pomysł koncertu na rzecz WOŚP w Chinach wspiera też bydgoski ratusz. - To będzie doskonała promocja dla naszego miasta - podkreśla Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Kiedy wiosną tego roku muzycy opowiedzieli nam o swoim pomyśle utworzenia sztabu WOŚP w Azji, przyjęliśmy go z radością. Od 2006 roku współpracujemy z miastem Ningbo. Właśnie wtedy, w ramach wymiany kulturalnej, ROAN poleciał po raz pierwszy do Chin. Dziś są rozpoznawalni w tym kraju. Poza tym z zespołem współpracujemy też przy okazji akcji edukacyjno-profilaktycznej „Hejtujemy dopalacze” i ta współpraca układa się wzorowo. W sposób naturalny również i tym razem postanowiliśmy wesprzeć organizację koncertu zespołu w Szanghaju.

Podczas koncertu w Ningbo zespół spotka się z chińskimi studentami i władzami miasta. Potem przeniesie się do Szanghaju, gdzie odbędzie się koncert połączony już ze zbiórką na rzecz WOŚP. - Razem z nami zaśpiewa znany chiński wokalista Dashu - mówi Andrzej Man. - Za rok planujemy zdecydowanie większy koncert, z udziałem kilku chińskich gwiazd. Teraz przecieramy tylko szlaki. Cieszy nas, że zainteresowanie jest duże. Udział w koncercie zapowiedzieli już Polacy mieszkający w Pekinie i Hongkongu.

Polub "Express" na Facebooku