Wyzwolenie miasta jak filmowa historia, w której odegrać można role

Po oficjalnych uroczystościach, które rozpocznie o 12.00 msza św. w Bydgoskiej Katedrze, na Starym Rynku pojawią się w piątek historyczne dekoracje. Od 14.00 wkroczą grupy rekonstruktorów, odgrywające scenki rodzajowe z udziałem statystów, wśród których może się znaleźć każdy chętny mieszkaniec (stroje z epoki czekać będą w plenerowej przebieralni). Klucz do miasta niemiecki burmistrz Hugon Wolff uroczyście przekaże Janowi Maciaszkowi, usłyszmy nawet ich oryginalne przemówienia.
- Wszystko dziać się będzie jak na planie zdjęciowym, chociaż filmu historycznego o bydgoskich wydarzeniach z 20 stycznia 1920 roku - przynajmniej na razie - nikt nie kręci - mówi Remigiusz Zawadzki, kierownik i koordynator Pracowni Filmu i kina „Orzeł” Miejskiego Centrum Kultury, które organizuje tegoroczne obchody 97. rocznicy powrotu Bydgoszczy do Macierzy.

Być może interaktywna inscenizacja historyczna zainspiruje kogoś do nakręcenia filmu historycznego o naszym mieście. Tymczasem na Starym Rynku na pewno pojawią się kamery Studia Blackfish oraz Bydgoskiej Kroniki Filmowej, której filmowcy przeprowadzą też rozmowy z napotkanymi osobami.

- To, co zarejestrują dokumentaliści BKF „W retroobiektywie”, zamierzamy opublikować. Jeśli będzie to dokumentalna etiuda, zamieścimy ją w Internecie. W przypadku obszerniejszego materiału w ciągu roku planujemy wydać na płycie DVD, która będzie dodatkiem do jednego z numerów BIK-u - zapowiada Remigiusz Zawadzki.

Rozwijając program Bydgoskiej Tożsamości Filmowej, zamierzamy rozpisać ogólnopolski konkurs na scenariusz filmu, a może nawet serialu w całości poświęconego Bydgoszczy.
Remigiusz Zawadzki

Piątkowe obchody rozpoczną się jak na filmowy planie, a zakończą w kinie „Orzeł”, gdzie o 20.00 zostanie wyświetlony kryminał psychologiczny z 1978 roku „Wśród nocnej ciszy” w reż. Tadeusza Chmielewskiego, akcja toczy się właśnie w latach 20. XX wieku.

- Film ten przypominamy celowo i to nie po raz pierwszy, bo jest on przykładem tego, że można nakręcić w Bydgoszczy ciekawą opowieść. Wielka szkoda, że nasze miasto tak rzadko jest miejscem akcji filmów fabularnych - ubolewa nasz rozmówca. Jest jednak nadzieja, że wkrótce to się zmieni.

- Rozwijając nasz program Bydgoskiej Tożsamości Filmowej, zamierzamy rozpisać ogólnopolski konkurs na scenariusz filmu, a może nawet serialu w całości poświęconego Bydgoszczy. W tym roku będziemy w MCK-u rozwijać najlepsze ze zgłoszonych do nas pomysłów w formule eksperckich warsztatów. Jest też konkurs Wydziału Promocji UM pn. „Bydgoszcz kręci”, którego wyniki zostaną ogłoszone w lutym - dodaje Remigiusz Zawadzki, nie kryjąc nadziei na wzrost liczby produkcji filmowych o Bydgoszczy.

Zanim jednak powstanie nowy film z Bydgoszczą i nim zobaczymy ten z 1978 roku, mamy w piątek okazję także na nieco wrażeń muzycznych. Podczas koncertu „Po bydgosku...” o 18.30 ze sceny MCK popłyną najpopularniejsze melodie z lat 20. i 30., jak np. „Umówiłem się z nią na dziewiątą” czy „Miłość ci wszystko wybaczy”.

- Polecam ten koncert gorąco, ponieważ szlagiery z dawnych lat zabrzmią w zupełnie nowych wykonaniach odnoszącego coraz większe sukcesy Chóru City Singers MCK w Bydgoszczy, któremu towarzyszyć będzie Vio-dion Duo, czyli skrzypaczka Malwina Mikołajczak-Lutrzykowska i akordeonista Krzysztof Lutrzykowski - rekomenduje Piotr Drozdowski, który jutro - na zakończenie obchodów powrotu Bydgoszczy do Macierzy - jest gospodarzem szyperskiej zabawy pod pokładem barki „Lemara”. - Kiedyś „pod ferdeką” tańcowano i muzykowano. Kontynuujemy tę tradycję. I choć chciałbym zaprosić jak najwięcej bydgoszczan, to niestety wszyscy się nie zmieszczą. Listę na potańcówkę mamy już zamkniętą.

Gdzie i kiedy świętujemy 20 stycznia?
od godz. 14 - interaktywna inscenizacja historyczna „W retroobiektywie” na Starym Rynku
18.30 - koncert „Po bydgosku...” w sali widowiskowej MCK (ul. Marcinkowskiego 12-14), wstęp wolny (warto przyjść troszkę wcześniej, by zająć sobie miejsce)
20.00 - kino „Orzeł” MCK pokaz filmu „Wśród nocnej ciszy” w reż. Tadeusza Chmielewskiego, wstęp wolny
W sobotę, 21 stycznia o 16.00 „pod ferdeką” - brak wolnych miejsc