Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Między dźwiękiem a obrazem – wyłonionym z miejskiej przestrzeni, czyli FONOMO 2017

Justyna Tota
Justyna Tota
Soft Revolvers by Myriam Bleau to 4 obracające się (z podświetleniem LED) kręgi z akrylu, pełniąc rolę odtwarzaczy muzyki, przypominają gramofony. Audiowizualny performance w czwartek o godz. 20.00 w Galerii Miejskiej bwa (ul. Gdańska 20), wstęp wolny
Soft Revolvers by Myriam Bleau to 4 obracające się (z podświetleniem LED) kręgi z akrylu, pełniąc rolę odtwarzaczy muzyki, przypominają gramofony. Audiowizualny performance w czwartek o godz. 20.00 w Galerii Miejskiej bwa (ul. Gdańska 20), wstęp wolny materiały prasowe FONOMO 2017
„Zobacz muzykę. Posłuchaj filmu” - tak zapowiada się FONOMO Music & Film Festival, na który Fundacja Nowa Sztuka Wet Music zaprasza już po raz szósty. W ciągu trzech dni (od czwartku do soboty) będzie się dziać: akcja w BCS, preformance w bwa, pokazy filmowe, warsztaty i koncerty w MCK oraz klubie Mózg. Na wszystkie wydarzenia wstęp bezpłatny!

- Idea festiwalu pozostaje niezmienna. Interesuje nas wszystko, co dzieje się na pograniczu dźwięku i obrazu, filmu i muzyki. Jednocześnie zakres naszych działań poszerza się, bo zarówno jako artyści, jak i organizatorzy wraz z publicznością Fonomo chcemy rozwijać się - mówi Artur Maćkowiak, bydgoski muzyk i szef Fundacji Nowa Sztuka Wet Music, organizatora festiwalu.

Stąd też coraz więcej festiwalowych działań w miejskiej przestrzeni, których nie zabraknie również w tej edycji Fonomo i to już pierwszego dnia. W czwartek wieczorem (godz. 19.00) w Bydgoskim Centrum Sztuki akcja in situ „Pożar w szpitalu psychiatrycznym” Doroty Nieznalskiej.

- Artystka tworzy projekty związane z miejscem, w którym są one prezentowane. Tak też jest z „Pożarem w szpitalu psychiatrycznym”, który miał miejsce na początku lat 80. XX wieku w Górnej Grupie (w Świeciu). To historyczne zdarzenie z naszego regionu zainspirowało Dorotę Nieznalską do stworzenia akcji, jaka na Fonomo wydarzy się po raz pierwszy i ostatni. Sam jestem ciekaw jej przebiegu - mówi Artur Maćkowiak.

Na tym nie koniec wrażeń, bo tego samego wieczoru w Galerii Miejskiej bwa będziemy świadkami audiowizualnego performance „Soft revolvers” Kanadyjki Myriam Bleau (artystka skonstruowała akrylowe, wirujące kręgi, są swego rodzaju odtwarzaczem muzyki, a dzięki podświetleniu LED dają ciekawe efekty wizualne) i polskiego zespołu BNNT, wychodzącego daleko poza muzyczne ramy.

- Oba projekty nie są stricte koncertami, dlatego tym bardziej cieszy nas, że bwa udostępnia nam galeryjną przestrzeń, w której wydarzenia te wiele zyskają. Bo to jest ta muzyka, którą warto zobaczyć - podkreśla Artur Maćkowiak.

Podczas pokazów filmowych w kinie „Orzeł” MCK każdego dnia festiwalu pojawią się polskie premiery, którymi będą: „Wewnętrzne życie" (czwartek, godz. 18.00), „Hello Hello Hello: Lee Ranaldo: Electric Trim” (piątek godz. 19.30) i „Filharmonia na wysypisku” (sobota godz. 17.30). Wśród tych trzech premier dla naszego rozmówcy, jako artysty muzyka, ważny przekaz ma zwłaszcza ten ostatni film. Dlaczego?

- Współczesny postęp technologiczny sprawia, że skupiamy się na technicznym aspekcie sztuki. Wydaje nam się, że aby tworzyć, np. muzykę, która odbije się jakimkolwiek echem, potrzebujemy pieniędzy na wysokiej klasy sprzęt, profesjonalne studio nagrań, no i menadżera. Tymczasem w „Filharmonii na wysypisku” okazuje się, że można zbudować instrumenty ze śmieci i grać na nich tak, by odnieść sukces.

To przypomina o prostej prawdzie, że w sztuce najważniejszy jest pomysł i determinacja, a nie narzędzia. Wartością sztuki jest jej jakość artystyczna, która nie ma nic wspólnego z machiną show biznesu. Dziś bardzo często zapomina się o tym – wyjaśnia Artur Maćkowiak i zachęca, by przejrzeć festiwalowy repertuar, bo każdy znajdzie w nim coś ważnego dla siebie.

Warto dodać, że wśród pokazów po raz pierwszy na Fonomo gościć będą także wybrane filmy z hiszpańskiego festiwalu Punto y Raya (Kropka i Kreska), który w japońskiej prasie okrzyknięto „najbardziej abstrakcyjnym festiwalem świata”.

- Festiwal Punto y Raya zwrócił naszą uwagę, bo idealnie wpisuje się w ideę Fonomo, łącząc w sposób bardzo nowatorski te dwa aspekty: obraz i dźwięk, a jednocześnie ukazuje nowe spectrum tych dwóch dziedzin sztuki, których jeszcze nie mieliśmy okazji prezentować.

Zatem, jeśli możemy czegoś nowego dowiedzieć się i pokazać naszej publiczności, to był to dla nas wystarczający argument, by włączyć te filmy w repertuar tegorocznego Fonomo. Dodam, że przybędą do nas dwie kuratorki hiszpańskiego festiwalu, z którymi bydgoska publiczność będzie mieć okazję spotkać się po projekcjach filmów, wśród których nie brakuje też polskich autorów – zdradza nam Artur Maćkowiak.

Zagranicznych gości nie zabraknie też wśród koncertujących zespołów. Po raz pierwszy w Polsce, na festiwalu Fonomo właśnie, zagrają muzycy (i skonstruowane przez nich instrumenty) niemieckiego zespołu Joasihno – ich koncert w sobotę o 21.00, a zaraz po nich angielski Ex-Easter Island Head, mający już na koncie kilka występów w Polsce.

Oprócz tego, oczywiście polscy artyści, jak: LOTTO + Dawid Gąsiorek, DJ Papa Zura, Burn Reynolds czy Tomek Mirt – multiinstrumentalista, który będzie miał też swą wystawę w klubie „Mózg”, jak i poprowadzi w piątek o 16.00 w MCK warsztaty na temat syntezatorów modularnych – oczywiście w uwspółcześnionej wersji.

Bardzo interesująco zapowiadają się sobotnie warsztaty (również o 16.00 w MCK) z odsłuchu i powstawania nagrań terenowych, które poprowadzi sam Lawrence English – od dekady jeden z najlepszych specjalistów na świecie w tej dziedzinie!
- Te warsztaty nieco przewrotnie nazwaliśmy „Radykalny słuchacz”. Chodzi o to, żeby słuchać uważnie, w skupieniu i świadomie. Niestety, masowa kultura skutecznie wypiera taki rodzaj słuchania nie tylko muzyki, ale i dźwięków - wyjaśnia szef Fundacji Nowa Sztuka Wet Music.

Warsztaty rozpoczną się w studio MCK, gdzie Lawrence English najpierw wszystkim przybyłym opowie nieco o tym, w jaki sposób pracuje przy rejestracji i odsłuchu nagrań terenowych, których dokonuje na całym świecie - od Antarktyki po australijski Outback i od Amazonii po Japonię. A potem…
- Prawdopodobnie uczestnicy warsztatów wyruszą wraz z mistrzem w teren, być może nad rzekę, by wyłowić dźwięki nad i pod wodą. Następnie wszyscy powrócą do studia MCK, aby przekonać się, na czym polega tworzenie muzyki ze znaleziony chwilę wcześniej w miejskiej przestrzeni dźwięków. Polecam te warsztaty, bo to ciekawa sprawa, a i sam Lawrence English jest szalenie interesującą postacią – przyznaje Artur Maćkowiak.

Jedyne warsztaty, na które ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, trzeba się zapisać (pod adresem mailowym: [email protected]) BACKSPACE DUO – czyli improwizacje z komputerem. Dzieci i młodzież (w wieku 10-16 lat) będą mogły się przekonać, jakie możliwości w tworzeniu muzyki daje dziś komputer właśnie.

- Komputer może już funkcjonować jako pełnoprawny instrument. Prowadzący warsztaty muzycy, grając na akordeonie i elektrycznych skrzypcach, pokażą, jak komputer można wykorzystać do przetwarzania dźwięków instrumentów akustycznych. To również fascynująca sprawa, jak niesamowite efekty można uzyskać przy zastosowaniu średniej klasy komputera. Jeszcze 20 czy 10 lat temu możliwe byłoby to tylko w studiu nagrań – dodaje nasz rozmówca, zapraszając młodych do poznania improwizatorskich możliwości wirtualnych instrumentów.

6. FONOMO Music & Film Festival potrwa od 19 do 21.10.
Program festiwalu i bieżące informacje znajdziecie na tutaj oraz na Facebooku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!