MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kręta była naprawdę kręta

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Nie do wiary, jak wąska i... kręta była ulica Kręta do 1945 roku, kiedy stał tam jeszcze „Dom Mateckich”, narożna kamienica wschodniej pierzei Starego Rynku.

Nie do wiary, jak wąska i... kręta była ulica Kręta do 1945 roku, kiedy stał tam jeszcze „Dom Mateckich”, narożna kamienica wschodniej pierzei Starego Rynku.

<!** Image 3 align=right alt="Image 194777" sub="Tak wyglądała narożna kamienica wschodniej pierzei Starego Rynku, w której się mieścił Dom Towarowy Braci Mateckich.">Większości bydgoszczan nazwa „Dom Mateckich” nic już nie mówi, najwyżej kojarzy się z... warszawskim „Domem Jabłkowskich”. W międzywojniu była to jednak powszechnie znana i odwiedzana placówka handlowa, jedna z najpopularniejszych w Bydgoszczy.

Mur z I połowy XVII stulecia

Jednolite stylowo kamienice na bydgoskim Starym Rynku w północno-wschodnim narożniku, w których przez długie lata mieściły się księgarnie (zwłaszcza „Techniczna”), sprawiają dziś wrażenie, jakby stały tu od zawsze. Nic bardziej błędnego.

<!** reklama>

Do 1945 r. ten narożnik wschodniej pierzei wyglądał zupełnie inaczej, zwłaszcza za sprawą ostatniego w szeregu „Domu Mateckich”.

Już po wojnie, w trakcie prac remontowych, kamienica częściowo zawaliła się. Nie odbudowano jej w dawnym kształcie. Z domu pozostała mniej więcej trzecia część, którą przebudowano wraz z sąsiednimi kamienicami w jednolity stylowo narożnik. Ulica Kręta stała się tym samym dwukrotnie szersza i... prosta i tylko taką znają ją powojenne pokolenia bydgoszczan.

<!** Image 4 align=none alt="Image 194777" sub="Fundamenty domu, odsłonięte przez archeologów. / Fot.: Krzysztof Błażejewski/archiwum">W ostatnich dniach, w trakcie prowadzonych w ciągu ulicy Krętej wykopalisk, bydgoscy archeolodzy odsłonili fundamenty dawnego „Domu Mateckich”. Przez co najmniej jeszcze dwa tygodnie będzie je można jeszcze zobaczyć i... zdziwić się, jak wąska i w jaki zawiły sposób kręta była kiedyś ulica Kręta.

Ród Paulusików

- Środkowa część odsłoniętego fundamentu, ta zbudowana z głazów, jest znacznie starsza od kamienicy, o której mowa - wyjaśnia archeolog Wojciech Siwiak. - Jest bardzo prawdopodobne, że pochodzi nawet z pierwszej połowy XVII w., trafiłem na notatkę informującą o zakupie murowanego narożnego domu przez bydgoszczanina ze znanego rodu Paulusików, pochodzącą z 1652 r.

Od strony południowej muru widać łukowate sklepienia piwnic, od północnej, w stronę dawnej „Kaskady” - poprzeczny mur stanowiący pozostałości przybudówki, wnęki na okna piwniczne oraz stertę pokruszonych dachówek, zapewne pozostałości po budynku, który stał w tym miejscu i spalił się, o czym świadczą zachowane w ziemi ślady pogorzeliska.

- Szukamy końca XVII-wiecznego muru - dodaje Wojciech Siwiak. - Po odsłonięciu całości projektant sieci wodociągowej zdecyduje o dalszych krokach.

Aż do wojny

Narożna kamienica wschodniej pierzei Starego Rynku została zbudowana w końcu XIX w. przez Leona Brueckmanna na nowoczesny dom towarowy. W 1921 r. przeszła na własność Domu Konfekcyjnego SA w Poznaniu, a w 1929 r. została zakupiona przez braci Czesława i Władysława Mateckich, którzy go prowadzili jako Dom Towarowy Braci Mateckich do wybuchu II wojny.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!