Pani Jadwiga cierpi na nowotwór kości. 28 czerwca tego roku, około godziny 5.30 rano, rodzina zdecydowała się wezwać pogotowie, bo kobieta strasznie czuła się po chemioterapii. - Prosiliśmy, żeby z żoną obchodzić się ostrożnie, ale wsadzili ją w nosidełko, zbiegli po schodach, a potem po prostu posadzili na łóżku w karetce, bez zabezpieczenia - relacjonuje pan Henryk, mąż (nazwisko do wiad. red.). - Kierowca ruszył gwałtownie i za chwilę ostro zahamował. Żona poleciała na ścianę. Dodatkowo na żonę wpadła kobieta z obsługi medycznej.
Pani Jadwiga złamała kręg szyjny i piersiowy oraz trzy żebra.
- Śledztwo prowadzimy w dwóch kierunkach. Po pierwsze, naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Po drugie, w kierunku narażenia pacjenta w szpitalu miejskim na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez lekceważenie zgłaszanych dolegliwości i niewykonanie badań - mówi Ewa Janczur, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Centrum Zachód.
Pogotowie działa w strukturach szpitala wojewódzkiego. Tutaj odmawia się informacji na temat zdarzeń z 28 czerwca. (mo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy