Jeszcze tylko przez dwa tygodnie podróżni będą korzystali ze starego dworca Bydgoszcz Główna

Budimex, lider konsorcjum, budującego nowy bydgoski dworzec Polskich Kolei Państwowych, prowadzi dziś w Polsce około 200 budów. W samej Bydgoszczy ma cztery - obok dworca prowadzi prace m.in. przy rozbudowie Szpitala Uniwersyteckiego im. dra Jurasza i Szpitala Dziecięcego. Niedawno firma skończyła budowę nowej Biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Przy dworcu w okresie największego natężenia robót pracować będzie pół tysiąca osób!

- Prowadząc inwestycje w konkretnych miastach, staramy się, by firmy współpracujące z nami były właśnie z tych miast - mówi Bartłomiej Muszyński, manager projektu w spółce Budimex. - Z firmą Lech współpracujemy nie pierwszy raz.

Budowlańcy podkreślają, że znajomość specyfiki miejsca, placu budowy to dodatkowa korzyść.

- Wielu pracowników, w tym i ja - pochodzi i mieszka w Bydgoszczy, budujemy więc i dla siebie - śmieje się inż. Muszyński.

Bydgoska inwestycja to pierwszy kontrakt, kiedy Budimex wziął na siebie nie tylko prace przy budowie, ale i roboty torowo-trakcyjne. Ma to usprawnić przebieg budowy, tym bardziej, że prace odbywają się bez wyłączeń w ruchu kolejowym.

Prace wymagają skoordynowania z wieloma spółkami kolejowymi, którym podlegają poszczególne obiekty na placu budowy. - Współpraca układa się dobrze. Inaczej być zresztą nie może, skoro pracę musimy oddać do listopada 2015. Biorąc pod uwagę stopień jej skomplikowania, terminy mamy napięte - dodaje Bartłomiej Muszyński.

Pasażerowie, korzystający z bydgoskiego dworca, już za około dwa tygodnie korzystać będą z dworca tymczasowego. 30 kontenerów pomieści m.in. kasy, poczekalnie i zaplecze sanitarne. Wszystko ma być wysokiej klasy, zapewniające komfort podróżnym. Kontenery będą m.in. klimatyzowane.

Lada dzień poznamy szczegóły organizacji ruchu wokół dworca na czas remontu.(zet)