Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA w Rzymie. Zobacz zapis relacji na żywo

Finał z udziałem Polki zostanie rozegrany w sobotę o 17.00. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji na żywo.

Jest finał dla Polki. Drugi set 6:3 dla naszej tenisistki. Przełamanie na koniec meczu!

Coco wyrzuca piłkę poza linię boczną i już tylko jeden gem dzieli Igę od finału w Rzymie!

Podwójny błąd serwisowy Igi dał rywalce pierwszy w secie break point, na szczęście niebezpieczeństwo szybko zostało zażegnane - 40-40 w ósmym gemie.

Niewykorzystana szansa przez Świątek. Rywalka obroniła dwa break pointy - w drugim pomogła Polka, która wyrzuciła piłkę poza linię boczną.

40-40 w siódmym gemie. Jeśli teraz Gauff zostałaby przełamana, chyba już nie zdołałaby uchronić się przed porażką.

Gauff robiła co mogła, by odrobić stratę, Iga jednak zrobiła swoje. Coraz bliżej zakończenia meczu!

Jest pierwsze przełamanie w drugim secie. Przy stanie 30-30 Polce pomogła nieco siatka (rywalka straciła rytm), w kolejnej wymianie Amerykanka wyrzuciła piłkę poza linię boczną!

Znów remis. Szybki gem dla Polki.

Mimo kilku słabszych momentów Coco wygrywa gema, kończąc go asem serwisowym.

Gauff chyba nie jest już tak pewna, jak w pierwszym secie, choć wciąż pozostaje groźna. Wyrównanie.

Dobrze drugą partię rozpoczęła Amerykanka, choć Iga miała swoje okazje.

Takiego gema serwisowego w tym meczu Iga jeszcze nie miała (wygrana do zera). Gauff wyglądała na zupełnie zrezygnowaną. Pierwszy set dla Polki - 6:4!

Gauff obroniła break point, by potem dwa razy z rzędu popełnić podwójny błąd serwisowy. Pierwsze prowadzenie w tym meczu Świątek. Oby kolejny gem był ostatnim w secie!

Wydawało się, że Gauff łatwo wygra dziewiąty gem, prowadziła 40-0, nieudany skrót, błąd (piłka zagrana w siatkę) i dobra akcja Polki sprawiły, że jest 40-40.

Z kłopotami, ale udało się Idze wygrać swój gem serwisowy. Wchodzimy w decydujące fragmenty seta.

40-40 w ósmym gemie. Martwi fakt, że piłka po niemal każdym pierwszym serwisie ląduje w siatce.

Wielka szkoda, była szansa na przełamanie, ale niestety - nie udało się.

Dwa niewykorzystane break pointy przez Igę. Za pierwszym razem świetnie zaserwowała rywalka, za drugim return Igi trafił w siatkę.

Gauff popełniła niewymuszony błąd, wyrzuciła piłkę poza kort i jest trzeci zwycięski gem na koncie Świątek!

Niezwykle musi się natrudzić dziś Iga, by wygrać gema. Jest 40-40 w szóstym gemie.

Guaff bardzo dobrze radzi sobie w dłuższych wymianach. To pierwszy jej gem serwisowy, w którym Iga nie miała okazji na przełamanie, mimo że prowadziła już 30-0.

Amerykanka dziś, przynajmniej na początku meczu, popełnia niewiele niewymuszonych błędów. Iga zdołała jednak doprowadzić do wyrównania.

Trzeci break point w meczu i wreszcie jest przełamanie na korzyść Igi. Pomogła rywalka, która w decydującym momencie popełniła podwójny błąd serwisowy!

40-40 w trzecim gemie. Gauff wciąż jednak posyła bomby serwisowe

Słaby gem w wykonaniu Igi. Rozpoczęła od asa serwisowego, potem jednak błędy, niewykorzystane przewagi sytuacyjne (Polka odgrywała piłkę wprost na rakietę rywalki) i w efekcie przełamanie na korzyść Amerykanki

Dwa break pointy obroniła Gauff w pierwszym gemie. Pomógł jej mocny serwis, który w chwilach zagrożenia funkcjonował bez zarzutu.

Była szansa na przełamanie, ale Gauff zagrała po ostrym skosie, zażegnując niebezpieczeństwo. 40-40.

Zaczynamy, Jako pierwsza serwuje Gauff

Już za kilka minut rozpocznie się mecz 1/2 finału turnieju WTA 1000 w Rzymie, w którym Iga Świątek zmierzy się z Coco Gauff. Polka to aktualna liderka światowego rankingu, jej rywalka plasuje się na trzecim miejscu.