MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hola, znów będą wakacje

Ewa Czarnowska-Woźniak
Biur podróży, specjalizujących się w organizacji wypoczynku młodzieżowego, jest bez liku. Ich niezbyt tania oferta - skrojona na potrzeby młodych - schodzi jednak na pniu. A są to oryginalne potrzeby...

Biur podróży, specjalizujących się w organizacji wypoczynku młodzieżowego, jest bez liku. Ich niezbyt tania oferta - skrojona na potrzeby młodych - schodzi jednak na pniu. A są to oryginalne potrzeby...

<!** Image 3 align=none alt="Image 185902" sub="W Lloret de Mar jest ponad 200 dyskotek. Po ulicach krążą hostessy, namawiające do wybrania jednej z nich /Fot: Cate Gillon/Getty Images">Najpopularniejszy w regionie specjalista od obozów młodzieżowych, toruński OK Tours, promocyjną sprzedaż pierwszego turnusu w hiszpańskim Lloret de Mar skończył już w połowie lutego, dwa tygodnie przed czasem. Teraz nastolatki zainteresowane spędzeniem na Costa Brava 12 dni (w zasadzie 8, bo 4 dni jest się w podróży), wyjeżdżające z Bydgoszczy, będą musiały wydać od 1845 złotych. Do tego trzeba dodać 25 euro, jeśli postój w drodze powrotnej wolimy wykorzystać na pobyt we włoskim parku rozrywki Gardaland (a nie na okolicznej plaży). A potem już Lloret de Mar - Mekka nastolatków z całej Europy. Miasteczko z ponad 200 dyskotekami, wielopoziomowymi, często organizującymi zabawę w pianie, z otwartym dostępem do alkoholu.<!** reklama>

Klient specjalny

Słońce i plaża bywają ostatnimi walorami, które przekonują młodzież do przedkładania okolic Barcelony nad grzeczne wyjazdy nad Bałtyk. Jeśli się bowiem skończyło 16 (!) lat, zgodnie z prawem, przed młodym człowiekiem w Hiszpanii, Włoszech czy Grecji świat nocnych imprez stoi otworem.

Internetowe fora huczą od informacji instruktażowych, jak obejść przestrzegany przez obsługę nocnych lokali wymóg ukończenia 16 lat (~Rose Madder pisze: „można wziąć paszport osoby starszej, która miała zdjęcie z dzieciństwa, możesz sobie załatwić podrabiany dowód tożsamości...”), a potem korzystać z życia (~Wymiatacz pisze: „opiekunów mało interesowały nasze losy. Pozwalali nam pić w olbrzymich ilościach, a ich dewizą było „dotrzyj do busa”, luzy były straszne, można było spać, w jakim chciałeś pokoju. Całonocne plażowanie, dyskoteki do 4.00”). Biada rodzinom z dziećmi, które chciałyby odpocząć w miasteczkach, opanowanych przez nastolatków z całej Europy. Hotele wybierane przez nich nie należą do najlepszych, wiele biur podróży liczy się z ich dewastacją przez młodych gości, stąd... pobieranie kaucji na poczet szkód.

Nie każdy tak samo

Tę tendencję inaczej ocenia Marek Sikorski, doświadczony organizator zimowego i letniego wypoczynku dzieci i młodzieży, prezes SL SALOS RP. Przygotowany przez niego wyjazd do Lloret de Mar cieszy się w tym roku rekordowym powodzeniem, z Bydgoszczy wyjadą aż dwa autokary, około 100 osób. Opiekunami są nauczyciele Collegium Salesianum (w tym duchowny). - Mamy sprawdzony program, o bardzo wysokim standardzie. Nie wyobrażam sobie jazdy autobusem non stop, zaplanowaliśmy noclegi tranzytowe z wyżywieniem, po drodze zwiedzać będziemy Paryż, bawić się w Eurodisneylandzie, z powrotem odwiedzimy Monaco, Monte Carlo, Cannes. Na miejscu mamy klimatyzowany hotel, znakomite wyżywienie, wycieczki - między innymi do Barcelony. Młodzież chce się bawić, pływać w hotelowych basenach, jeść coś innego niż chleb i ziemniaki - mówi, podkreślając różnice w tańszej ofercie innych biur, które zakładają oszczędności na cenie wyjazdu kosztem wygody uczestników (z Bydgoszczy do Lloret jest - w prostej linii - około 2200 km).

75-80 procent uczestników obozu SALOSU to uczniowie katolickiego zespołu szkół salezjańskich. Za wyjazd ten zapłacą 1890 zł i 90 euro za bilety wstępu.

Martyna i Dominika, pierwszoklasistki z bydgoskiego I LO, również w tym roku wyjadą na wakacje do Lloret de Mar, ale z innym biurem podróży (bydgoski oddział firmy Atas, specjalizującej się w wysoko ocenianych młodzieżowych obozach językowych, pośredniczy również w sprzedaży innych ofert). - Pewnie, że cieszymy się z tych dyskotek, ale mamy też inne oczekiwania - mówi Martyna. - Liczę na świetną pogodę i wypoczynek, ale głównie na nowe, ciekawe znajomości. - Mnie do wyboru tego organizatora przekonało zwiedzanie Paryża i możliwość wygodnego odpoczynku w trasie - dodaje Dominika.

To ich prawo

Jak widać, w ślad za interesującymi krajoznawczo atrakcjami, dużą rolę gra nieskrępowana wolność, szczególnie pożądana na wakacjach. Pewnie tradycyjnie przygotowane krajowe obozy czy kolonie, jej nie gwarantują.

Socjolog z UKW i WSG, dr Michał Cichoracki, nie widzi w tym nic nagannego. - Na Zachodzie taki model życia młodych ludzi od wielu lat to norma, a nasza młodzież, za pośrednictwem Internetu, ma wielki dostęp do wiedzy o świecie i innych ludziach. Nie dotyczy to tylko znajomości faktów, ale i odmiennych wzorców zachowań. Starsze pokolenia miały ustaloną drogę samorealizacji - nauka, praca, emerytura. I teraz to pokolenie się obrusza, bo nie rozumie, że oni samorealizują się też przez zabawę i wypoczynek - tłumaczy. - Młodzież ma teraz do wyboru rzeczy, o których my nie mogliśmy nawet marzyć. Czemu nie mają z tego korzystać, skoro stać na to ich rodziców? Kurorty hiszpańskie, także na Majorce i Ibizie, to prawdziwe fabryki rozrywki. Pełno w nich młodych Niemców, Anglików, a ostatnio także Rosjan. Dlaczego polskie nastolatki miałyby być inne?


Warto wiedzieć

Po ile bilet do raju?

Młodzieżowe obozy na południu Europy mają podobne programy ramowe. Różnice w cenach biorą się ze standardu pobytu i podróży.

Lloret de Mar - 12 dni, OK Tours - od 1845 zł, CP Koliber - od 2 tys. (wliczona wycieczka do Barcelony, zwiedzanie i nocleg w Paryżu).

Rimini - 12 dni, OK Tours, od 1645 zł, Ecotravel.od 1710 zł (wszystkie wyjazdy z Bydgoszczy)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty